Być świadkiem Miłości to nie stać z boku - taką konkretyzację hasła tegorocznego roku duszpasterskiego przekazał metropolita katowicki abp Damian Zimoń młodzieży, która zebrała się w katowickiej archikatedrze Chrystusa Króla w Niedzielę Palmową 28 marca 2010 r., by wspólnie obchodzić Światowy Dzień Młodych. Wielka śląska katedra ledwo pomieściła rzesze młodych, którzy odpowiedzieli w tym roku na zaproszenie swego biskupa.
W kazaniu abp Zimoń, przypominając o trwającym Roku Kapłańskim, podziękował księżom i katechetom, wskazując, że to ich wysiłek i poświęcenie sprawia, iż młodzież tak licznie wypełniła świątynię. Przypomniał, że w tym roku mija 25 lat, odkąd Jan Paweł II wystąpił z inicjatywą obchodzenia Światowych Dni Młodych. Stwierdził, że wciąż przynosi ona wspaniałe owoce i pozwala młodym odkrywać piękno wiary.
Odwołując się do słów „Bądźmy świadkami Miłości”, widocznych nad wejściem do archikatedry, metropolita katowicki powiedział, że w Tajemnicy Paschalnej Jezus ukazuje Boga Miłości. „W żadnej innej wielkiej religii światowej Pan Bóg nie objawia się aż tak radykalnie” - podkreślił i dodał: „Chciałbym to hasło skonkretyzować. Może ono brzmieć: Nie stać z boku”. Kaznodzieja nawiązał do odczytanego w czasie Mszy świętej opisu Męki Pańskiej i wskazał na Maryję, Szymona z Cyreny, Józefa z Arymatei, Weronikę i płaczące kobiety, jako przykłady ludzi, którzy nie stali z boku, gdy Jezus fałszywie osądzony został opuszczony przez swych uczniów i Apostołów.
„I nam trzeba stanąć przy Jezusie, pod Jego krzyżem. Chodzi o pomoc w noszeniu krzyża Jezusowi w naszych bliźnich” - apelował metropolita katowicki. „I nam trzeba być świadkiem Chrystusowej miłości - czyli nie stać z boku”. Jako formy aktywnego dawania świadectwa przez młodych wskazał wolontariat, działania na rzecz wolności od narkotyków, alkoholu i innych zniewoleń, służbę życiu od poczęcia po naturalna śmierć. Abp Zimoń przypomniał ogromny spontaniczny marsz do katowickiej katedry, jaki śląska młodzież zorganizowała pięć lat temu w poniedziałek po śmierci Jana Pawła II. „Chcemy ten marsz powtórzyć” - zapowiedział abp Zimoń. „Tym razem byłby to Marsz dla życia”. Tegoroczny marsz odbędzie się 10 kwietnia na tej samej trasie, co pięć lat temu (z Placu Wolności do archikatedry).
Metropolita katowicki podziękował wszystkim, którzy się angażują w rozmaite formy aktywności w Kościele. „Jesteście świadkami Miłości” - powiedział i przypomniał, że Chrystus liczy na takie świadectwo zwłaszcza ze strony bierzmowanych.
Abp Zimoń zachęcił również śląską młodzież do aktywnego włączenia się w przygotowania i uroczystości związane z planowaną na 6 czerwca beatyfikacją ks. Jerzego Popiełuszki.
Na koniec Mszy św. metropolita katowicki zwrócił się do młodych z apelem i prośbą „Nie bójcie się seminarium i stroju zakonnego”.
Każdy uczestnik katowickich obchodów Światowego Dnia Młodych otrzymał specjalne wydanie „Gościa Niedzielnego” z płytą zawierającą „Tryptyk Rzymski” Jana Pawła II czytany przez Krzysztofa Globisza.
W Niedzielę Palmową w Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym zorganizowano dzień skupienia dla zainteresowanych powołaniem kapłańskim, w czasie którego mogli m.in. zwiedzić seminarium i Wydział Teologiczny Uniwersytetu Śląskiego oraz zapoznać się z kleryckim życiem.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.