Podkomisja nauki i szkolnictwa wyższego, mimo protestów środowiska naukowego oraz posłów opozycji, przegłosowała w czwartek, że w kierownictwie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oprócz przedstawiciela Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Ministerstwa Obrony Narodowej oraz Ministerstwa Administracji i Spraw Wewnętrznych będzie zasiadał także reprezentant szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego - pisze "Nasz Dziennik".
Sama ABW nie widzi w obecności swego przedstawiciela w Komitecie Sterującym NCBiR nic dziwnego. Jak czytamy w odpowiedzi ABW na zgłoszone przez "ND" wątpliwości, "z uwagi na prowadzone w Agencji prace badawcze, m.in. z zakresu bezpieczeństwa teleinformatycznego związanego wprost z ochroną bezpieczeństwa państwa, udział przedstawiciela ABW w wymienionym gremium zapewniłby wymianę myśli technicznej oraz rozwiązań związanych z bezpieczeństwem państwa już na etapie opiniowania prac koncepcyjnych i kierunków przyszłych rozwiązań naukowych, a także, co się z tym wiąże, sposobu finansowania przedmiotowych badań".
Więcej na ten temat - w piątkowym wydaniu "Naszego Dziennika".
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.