Z powodu padających od kilku dni deszczów wezbrały rzeki w na południu kraju. Wody Wisły zalały m.in. część bulwarów w Krakowie. Sytuacja pogodowa daje jednak powody do optymizmu.
Wg informacji Urzędu Wojewódzkiego stan pogotowia przeciwpowodziowego ogłoszono w 20 gminach małopolskich leżących przede wszystkim w pobliżu Wisły, Raby i Skawy m. in. w Krakowie, gdzie Wisła wzbiera w wyniku napływu wód ze swego górnego biegu.
Zalana została m.in. część bulwarów w pobliżu Wawelu. Na odcinku bulwarów w pobliżu ul. Powiśle woda ustąpiła, pozostawiając sterty przyniesionych przez nią gałęzi i śmieci. Fala wezbraniowa jednak wciąż napływa i stan Wisły w okolicach Bielan może dziś przekroczyć stan alarmowy.
Centrum Zarządzania Kryzysowego postawiło w stan gotowości swe magazyny przeciwpowodziowe z pompami, zapasami piasku i worków które po wypełnieniu nim służyłyby do tworzenia zapór przed zalewaniem. W obawie przed zalaniem zamknięto również tunele w okolicach Ronda Grunwaldzkiego i budynku b. hotelu Forum.
Jednostki małopolskiej straży pożarnej wyjeżdżały wielokrotnie w trakcie ostatnich kilku dni do miejsc, gdzie wezbrana woda zalała piwnice budynków lub podtapiała teren. Podtopienia były spowodowane często przez „cofki” wód z lokalnych rzeczek i strumieni, które nie mogły wpłynąć do większych cieków wodnych. Niekiedy płynąca woda niosąca np. gałęzie i liście, zatykała przepusty powodując wezbrania wody.
- Są jednak powody do optymizmu. Dzisiaj do południa zanotowaliśmy jedynie 40 interwencji tego typu, podczas gdy w piątek 22 września było ich 127, zaś w czwartek - 217. Prognozy przewidują, że opady mogą się zmniejszyć już od dzisiejszego popołudnia - poinformował st. kpt. Sebastian Woźniak, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.
Czytaj także:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.