Chciałbym, żeby Rafał Trzaskowski był kandydatem PO i całej zjednoczonej opozycji w wyborach na prezydenta m.st. Warszawy - powiedział w czwartek przewodniczący Platformy Grzegorz Schetyna.
Schetyna powiedział też, że chce, żeby opozycja wystawiała wspólnych kandydatów w wyborach samorządowych, szczególnie w wyborach na prezydentów największych miast.
"Chcemy, żeby nasi kandydaci byli przedstawicielami mieszkańców, żeby mieli program, który wynika z rozmów, z debat, oczekiwań tych wszystkich, którzy mają dość rządów PiS i którzy wiedzą, jak zatrzymać PiS przed marszem na samorząd" - mówił lider PO.
"Ważne jest, żeby obronić nasze miasta, miasteczka, województwa przed PiS" - podkreślił Schetyna.
Kandydatura Rafała Trzaskowskiego (PO) na prezydenta Warszawy nie jest ustalona z nikim ze "zjednoczonej opozycji" - powiedziała w czwartek szefowa klubu Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. W jej ocenie, deklaracja PO ws. Trzaskowskiego, nie ułatwi prowadzenia rozmów o współpracy.
Upamiętnia wydarzenia z II w. p.n.e. - zwycięstwo Machabeuszy nad armią Antiocha IV.
W tekstach liurgii mowa o radości z zapowiadanego przyjścia Chrystusa.
Na liście uwolnionych więźniów jest m.in. laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki.