Jako krytyczną określa się w poniedziałek z powodu zagrożenia lawinowego sytuację w Górnej Adydze na północy Włoch. Pełnego hoteli i ośrodków narciarskich rejonu Val Senales nie mogą od niedzieli opuścić setki turystów; są wśród nich Polacy.
Drugi dzień z rzędu zamkniętych jest z powodu zagrożenia lawinowego wiele lokalnych dróg w dolinach Val Senales, Val Venosta i Val Pusteria w Dolomitach. Obowiązuje tam czwarty stopień w pięciostopniowej skali zagrożenia lawinowego.
Sytuacja według meteorologów na razie nie ulegnie poprawie, bo zapowiadane są tam nowe śnieżyce.
Specjalne ostrzeżenie wydawane są także dla narciarzy.
Lawina dużych rozmiarów zeszła rano na drogę regionalną koło miejscowości Oyace niedaleko Aosty. Także w tamtym rejonie od soboty trwają intensywne opady śniegu.
Sytuację monitoruje polski konsulat w Mediolanie, który w poniedziałek wydał na Twitterze kolejny komunikat informując o zamknięciu wielu lokalnych dróg w regionach Trydent i Górna Adyga. "Zalecamy zachowanie szczególnej ostrożności i unikanie podróżowania w wyżej wymienione miejsca" - zaapelowała polska placówka.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.