Wyrok w sprawie Alicji Tysiąc przeciwko „Gościowi Niedzielnemu” to niezwykle niebezpieczny precedens, ingerencja sądu w kwestie światopoglądowe i naruszenie wolności słowa
Sąd stwierdził, że etyczne poglądy można mieć, ale nie można prezentować sądów wartościujących. Tymczasem taka etyka nie istnieje. Odcinając się od tradycyjnej etyki, sąd ustanowił jednak nową etykę – poprawności politycznej. Stąd w uzasadnieniu wyroku sformułowania takie jak „język nienawiści”. Rękami sędziów zaczyna się dokonywać coś w rodzaju rewolucji kulturalnej. Wygląda na to, że przedstawiciele Kościoła nie będą mogli wypowiadać sądów wartościujących, bo to mogłoby urazić tych, którzy chcą traktować aborcję jako zabieg kosmetyczny. Niebezpieczne jest sprowadzanie tej sprawy do sporu między katolikami i niekatolikami. To spór cywilizacyjny i moralny. Nawet jeśli ktoś ma wątpliwości, od którego momentu zaczyna się człowiek, to jest to argument za tym, by traktować płód jako człowieka. To, że tak się nie dzieje, nie świadczy dobrze o naszej cywilizacji.
Bronisław Wildstein, publicysta, dziennikarz, pisarz
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.