W Monachium rozpoczyna się 2. Ekumeniczny Zjazd Kościołów Niemiec. Potrwa on do 16 maja. W spotkaniu pod hasłem ,,Abyście mieli nadzieję” weźmie udział ponad 120 tys. osób z Niemiec i innych krajów europejskich.
Obok kanclerz Angeli Merkel i prezydenta Niemiec Horsta Köhlera w programie przewidziane są też wystąpienia gości z Polski, m.in. prof. Ireny Lipowicz i Władysława Bartoszewskiego
Przed rozpoczęciem zjazdu wielu niemieckich teologów podkreślało, że kraj, w którym rozpoczęła się reformacja i podział Kościoła, jest szczególnie odpowiedzialny za jedność chrześcijan. Dlatego Ekumeniczny Zjazd Kościołów Niemiec wzbudza duże zainteresowanie. Organizowany głównie przez świeckie organizacje katolickie i ewangelickie jest on swego rodzaju forum wymiany myśli, wspólnej modlitwy i wystąpień artystycznych. Nie będzie jednak oczekiwanej przez wielu Niemców wspólnej Eucharystii dla katolików i protestantów.
Chęć pojednania i jedności Kościoła jest bowiem różnie interpretowana przez samych organizatorów. Przewodniczący niemieckiego episkopatu, abp Robert Zollitsch powiedział, że „dialog międzywyznaniowy powinien być prowadzony ostrożnie ze względu na różne pojęcia Kościoła. Dlatego droga do jedności nie może być eksperymentem”. Tymczasem u protestantów dominuje wola świętowania już teraz wspólnej Eucharystii, jak podkreślił luterański biskup Friedrich Weber.
W ostatniej chwili do programu zjazdu dodano spotkania poświęcone problematyce wykorzystywania nieletnich. Główny organizator, przewodniczący Centralnego Komitetu Katolików w Niemczech Alois Gluck, domaga się nawet debaty o moralności seksualnej Kościoła i zniesienia celibatu.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.