Czego się Jaś nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał. Ta stara jak świat zasada znajduje zastosowanie również w oszczędzaniu. Kiedy zacząć edukację finansową swojego dziecka i jakie są proste sposoby, które pozwolą naszym pociechom nauczyć się oszczędzania?
Sposób, w jaki gospodarujemy środkami finansowymi w dorosłym życiu, bardzo często ma swoje źródła już w dzieciństwie. Często przejmujemy modele zarządzania obecne w naszych domach rodzinnych. To naturalny proces. Dlatego tak ważne jest, by mądrze pokierować edukacją finansową swoich dzieci. Jeśli chcemy oszczędzić im problemów ekonomicznych w dorosłym życiu, już w dzieciństwie powinniśmy uczyć je rozsądnego zarządzania środkami pieniężnymi.
Kiedy zacząć tę naukę? Najlepiej już w wieku przedszkolnym. Od prostego wyjaśnienia, że w sklepie nie możemy zabierać wszystkiego, na co mamy ochotę, a towar staje się nasza własnością dopiero, gdy za niego zapłacimy. Z czasem do kształcenia finansowego dziecka należy wprowadzać kolejne elementy i stawiać poprzeczkę coraz wyżej.
O tym jak skutecznie uczyć dziecko oszczędzania i o praktycznych metodach tej nauki, które możemy wcielić w życie w domu przeczytasz w najnowszym numerze "Gościa Niedzielnego" w tekście "Sztuka oszczędzania".
Artykuł znajdziesz TUTAJ oraz w najnowszym wydaniu drukowanym "Gościa Niedzielnego".
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.