W sanktuarium maryjnym w Lourdes powstaje sekcja związków zawodowych Force Ouvrière (Siła Robotnicza). Jest to trzecia co do wielkości centrala związkowa we Francji.
W sanktuarium zatrudnionych jest około 450 osób, w tym 311 na umowie bezterminowej. Grupa pracowników postanowiła opuścić chrześcijańską centralę związkową CFDT (Francuska Konfederacja Pracowników Chrześcijańskich), po tym jak jej przedstawiciel podpisał z dyrekcją sanktuarium porozumienie, w którym zgodził się na zmniejszenie wysokości odpraw osób przechodzących na emeryturę.
Sekretarz FO w departamencie Pireneje Wysokie, na którego terenie leży Lourdes, Gérard Omer nie widzi nic dziwnego w tym, że jego związek zawodowy rekrutuje członków w sanktuarium maryjnym. Podkreśla, że „FO jest niezależna od jakichkolwiek wpływów politycznych lub religijnych” i zajmuje się bronieniem interesów pracowników, bez względu na to, kto jest ich pracodawcą i jakie poglądy wyznaje.
Pracownicy sanktuarium „docenili nasz sprzeciw wobec reformy emerytalnej. Mamy nadzieję zdobyć 30 członków i od nowego roku szkolnego oficjalnie utworzymy sekcję, która wyznaczy swojego przedstawiciela związkowego” – zapowiedział Omer.
Tymczasem Thierry Garrido, departamentalny sekretarz CFDT potwierdził odejście zaledwie trzech z 18 członków tego związku. Za pobożne życzenie uznał chęć zdobycia 30 członków przez FO.
W sanktuarium dominują współpracujące ze sobą związki chrześcijańskie: CFTC i CFDT. W latach 2002-04 był też w Lourdes przedstawiciel komunistycznej centrali CGT.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.