Duchowni różnych wyznań w Meksyku znaleźli się na celowniku gangów narkotykowych. Jak poinformował tamtejszy episkopat katolicki oraz związek miejscowych Kościołów ewangelickich, księża i pastorzy coraz częściej padają ofiarą zastraszania, wymuszeń haraczu i napadów.
Wśród najczęściej stosowanych gangsterskich metod są „propozycje nie do odrzucenia” dotyczące opłat za organizację świąt kościelnych bądź „ochronę” wiernych. Natręctwo bandytów miała spotęgować uległość niektórych pastorów protestanckich, którzy zgodzili się płacić miesięczną „dolę” w wysokości 10 tys. pesos, czyli ok. 800 dolarów. Oblicza się, że tylko na terenie miasta Ciudad Juárez pogróżki otrzymało stu duchownych.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.