Przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec, abp Robert Zollitsch, przebywał z wizytą w ekumenicznej wspólnocie z Taizé. Spotkał się tam z młodzieżą, która przybywa do burgundzkiej wioski z całej Europy i z innych kontynentów, by odnaleźć sens życia oraz własną drogę do Boga, bliźnich i siebie samych.
W ubiegły weekend odwiedził Taizé Przewodniczący Konferencji Episkopatu Niemiec, abp Robert Zollitsch, metropolita Fryburga. Arcybiskup spotkał się z bratem Aloisem, przeorem Taizé, z wszystkimi braćmi wspólnoty oraz z młodymi ludźmi z Niemiec. Zapytany o powód swojego przyjazdu do Taizé, powiedział: „Taizé zostało założone przed 70 laty, br. Roger przyjechał tu po raz pierwszy 20 sierpnia 1940 r., a 16 sierpnia to dzień jego śmierci; zginął przed pięciu laty. Te dwie rocznice były powodem mojego tutaj przyjazdu w odpowiedzi na zaproszenie przeora Wspólnoty. Mogę powiedzieć, że były to dla mnie błogosławione, piękne dni i dobre doświadczenia. Widziałem, jak młodzi się gromadzą, przychodzą na wspólną modlitwę, milczą, śpiewają i jak przeżywają wiarę. Bo dla ludzi młodych ważne jest, by wiary mogli doświadczyć, żeby nie była to tylko jakaś wiedza. Takie doświadczenie wielu młodych ludzi zdobywa tu na modlitwie, w ciszy, spotykając się z innymi. Widzą tylu rówieśników i doświadczają, że pięknie jest być chrześcijaninem”.
Mówiąc o swoich trzech spotkaniach z młodymi Niemcami obecnymi w Taizé arcybiskup powiedział: „Jestem bardzo wdzięczny za to, że co roku tylu młodych Niemców tu przyjeżdża. Dla wielu młodych w Niemczech jest to okazja do doświadczenia wiary i to dobre doświadczenie przekazują potem w swoich parafiach, grupach, na nabożeństwach. Wiele dobra płynie więc z Taizé w kierunku Niemiec, szczególnie jeśli chodzi o radość wiary, jej ożywienie, fakt, że młodzi ludzie są w Kościele i doświadczenie, że Kościół jest młody”.
W niedzielę rano, w ostatnim dniu swego pobytu, metropolita Fryburga przewodniczył koncelebrze Mszy w Kościele Pojednania, którą współkoncelebrowało z nim 50 kapłanów.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.