W Rosji mija 20. rocznica męczeńskiej śmierci prawosławnego duchownego księdza Aleksandra Mienia.
„Apostoł inteligencji” – tak za życia nazywany był prawosławny duchowny Aleksander Mień. Ksiądz Mień został zamordowany w drodze z domu do stacji kolejowej Siemchoz uderzeniem siekiery, przez nieznanego sprawcę.
Dzisiaj na miejscu męczeńskiej śmierci Aleksandra Mienia, gdzie wzniesiono cerkiew św. Siergieja, metropolita kruticki i kołomieński Juwenalij dokonał konsekracji świątyni. Po modlitwie za zamordowanego rozpoczęła się tam dwudniowa konferencja naukowa na temat „Protojerej Aleksander Mień i jego czasy”.
Wieczorem w moskiewskim Domu Muzyki chór, któremu patronował ks. Aleksander Mień, pod dyrekcją Władymira Sliwakowa wykona „Całonocne czuwanie” Siergieja Rachmaninowa.
Zabójstwo Aleksandra Mienia było pierwszym z głośnych przestępstw skierowanych przeciwko duchownym we współczesnej Rosji. Od tej pory zamordowano jeszcze około trzydziestu kapłanów.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.