42,2 proc. badanych jest przeciw poszerzeniu koalicji rządowej, a 41,5 proc. jest za takim rozwiązaniem - wynika z sondażu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej". Najchętniej jako koalicjanta wskazywano PSL-Kukiz15, a najrzadziej Lewicę.
W sondażu United Surveys dla RMF FM i "Dziennika Gazety Prawnej" badani zostali zapytani, "Czy Zjednoczona Prawica/PiS powinna/powinien szukać w Sejmie koalicjanta?". Najwięcej, bo 42,2 proc. badanych wskazało, że nie, bo obecna większość wystarczy do rządzenia.
Odpowiedź: "Tak, powinna/powinien szukać stabilniejszej większości" wskazało z kolei 41,5 proc. ankietowanych. 16,3 proc. wybrało natomiast opcję: "Nie wiem/trudno powiedzieć".
Respondenci zostali również zapytani o potencjalnego sojusznika obozu rządzącego. Najczęściej wskazywaną odpowiedzią była Koalicja Polska PSL-Kukiz15 - 32,4 proc. Drugim wyborem okazała się Konfederacja - 26,5 proc. wskazań.
Jako nowego koalicjanta 7,3 proc. wybrało Koalicję Obywatelską, a tylko 5,6 proc. Lewicę.
28,2 proc. zwolenników poszerzania koalicji odpowiedziało z kolei, że nie wie, bądź trudno to stwierdzić.
Jak wynika z sondażu, za opcją poszerzenia koalicji rządzącej opowiadają się przede wszystkim wyborcy PiS. Taki pomysł poparło 57 proc. badanych, którzy w ostatnich wyborach do Sejmu głosowali na Zjednoczoną Prawicę.
Z kolei zwolennicy innych partii w większości uważają, że PiS nie powinien szukać nowych koalicjantów. Tak uważa 65 proc. wyborców Konfederacji, 64 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej i 50 proc. głosujących na Lewicę.
Natomiast 36 proc. zwolenników Koalicji Polskiej popiera plany poszerzania przez PiS koalicji, a równocześnie aż 46 proc. wskazało odpowiedź: "Trudno powiedzieć".
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.