"Kawałek lata" Marty Minorowicz jako jedyny polski film zakwalifikował się do konkursu Międzynarodowego Festiwalu Filmów Krótkometrażowych 2011 w Clermont-Ferrand w kategorii "krótkometrażowy dokument". Festiwal rozpoczyna się 4 lutego, ogłoszenie nagród - 12 lutego.
Krótkometrażowy dokument Marty Minorowicz opowiada o wspólnie spędzonym w bieszczadzkich lasach lecie dziadka i wnuka.
"Jest to dokument obserwacyjny - bardzo spokojna, refleksyjna opowieść o chłopcu, który przyjeżdża na wakacje do swojego dziadka" - powiedziała PAP Edyta Jarząb ze Stowarzyszenia Filmowców Polskich. "W filmie obserwujemy dwóch, znacznie różniących się wiekiem mężczyzn i ich otoczenie - dziką naturę" - dodała.
Marta Minorowicz (ur. 1979) jest debiutującą reżyserką filmów dokumentalnych. Pracuje w Studiu "Młodzi i Film" im. Andrzeja Munka. Jest absolwentką teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim, ukończyła kurs dokumentalny w Mistrzowskiej Szkole Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy.
Debiutem Minorowicz był nakręcony w 2008 roku "Anioł śmierci". Film opowiada o eksperymentach nazistowskiego lekarza Josefa Mengele, przeprowadzanych w obozie Auschwitz-Birkenau.
"Kawałek lata" został dostrzeżony już wcześniej. Otrzymał "Złotego Gołębia" w Konkursie Młodych Talentów na tegorocznym Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dokumentalnych i Animowanych w Lipsku. "To właśnie dzięki tej nagrodzie o polskim dokumencie zaczęto mówić, że jest obecnie najbardziej rozpoznawalny na świecie i że ma swój styl" - wyjaśniła Jarząb.
Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażowych we francuskim mieście Clermont-Ferrand odbywa się od 1979 roku. Według Jarząb, "jest to dzisiaj najbardziej znaczący festiwal filmów krótkometrażowych na świecie".
Dotychczas nagrodę na tym festiwalu przyznano dwóm polskim produkcjom: filmowi Jarosława Sztandery "Luksus" z 2008 roku oraz "Męskiej sprawie" - etiudzie fabularnej Sławomira Fabickiego z 2001 roku.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.