Prezydent Sudanu Omar el-Baszir zaproponował w poniedziałek umorzenie długu publicznego w wysokości 36 mld USD dla południa kraju, które po trwającym obecnie referendum może stworzyć własne państwo - poinformowała jego kancelaria.
W ocenie el-Baszira podział długu publicznego Sudanu między północ i południe, które może w wyniku głosowania powstać jako oddzielne państwo, "nie ma sensu", bo nowo powstały kraj nie byłby w stanie pokryć kosztów jego obsługi.
Wypowiedź polityka wydaje się by gestem dobrej woli - pisze agencja AP - ale w dalszej części oświadczenia zaznacza on, że dług Sudanu powinno się umorzyć całkowicie, bo "odpowiedzialność zań ponosi północ, południe i społeczność międzynarodowa".
USA zaproponowały Chartumowi pakiet motywacyjny, jeśli referendum będzie przebiegało bez zakłóceń.
Południowy Sudan należy do najbiedniejszych regionów świata.
Chodzi o mające się odbyć w kwietniu uroczystości 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego
Na zagrożenia wynikające z takiego rozwoju sytuacji dla Rzymu zwróciła uwagę włoska Agenzia Nova.