Prawie 99 procent Sudańczyków z południa kraju głosowało za podziałem kraju na północ i południe - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej komisji referendalnej południowego Sudanu. To pierwsze oficjalne, lecz niekompletne wyniki głosowania.
Referendum, które trwało od 9 do 15 stycznia, było wynikiem ustaleń pokojowych z 2005 roku podpisanych przez rząd Sudanu i rządzący na południu kraju Ruch Wyzwolenia Sudańczyków (SPLM).
Na stronie internetowej komisja podała, że za podziałem opowiedziało się 98,6 procent uprawnionych. Komisja zastrzega jednocześnie, że wyniki jeszcze mogą się zmienić, gdyż do tej pory udało się policzyć wszystkie głosy oddane poza granicami południowego Sudanu i 83,4 procent głosów na południu kraju.
Frekwencja wyborcza wyniosła ponad 80 procent, co oznacza, że do urn poszło prawie 3,2 mln ludzi.
Oficjalne ogłoszenie wyników odbędzie się w połowie lutego.
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
„Proszę was, abyście świadomie i odważnie wybrali drogę komunikacji pokoju”
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.