Do wymiany strzałów doszło w niedzielę w Tunisie przed siedzibą opozycyjnej Postępowej Partii Demokratycznej (PDP) i w pobliżu siedziby MSW. Aresztowano klika osób, w tym dwóch cudzoziemców.
Według członka PDP Issama Szebbiego, koło siedziby partii doszło do strzelaniny między siłami bezpieczeństwa a niezidentyfikowanymi osobami. Grupa ludzi ukryta w budynku ostrzelała tam policjantów, którzy przeszukiwali zaparkowaną taksówkę. Policjanci odpowiedzieli strzałami. Nie było rannych.
W pobliżu policja zatrzymała dwie inne taksówki z uzbrojonymi ludźmi.
Tunezyjska policja podała, że dwaj cudzoziemcy zatrzymani koło siedziby PDP w centrum stolicy to posiadacze szwedzkich paszportów.
Według agencji AFP centrum Tunisu jest opustoszałe i widać tam tylko policję.
Wkrótce po strzelaninie przed siedzibą PDP także w pobliżu MSW rozległy się strzały.
W niedzielę aresztowany został były szef bezpieczeństwa prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego, generał Ali Seriati, którego oskarża się o ostatnie brutalne działania przeciwko ludności.
Zatrzymano go w Ben Guerdane na południu Tunezji, w pobliżu granicy z Libią, do której usiłował uciec - podała agencja AFP.
Zatrzymano również bratanka prezydenta Ben Alego, Kaisa Ben Alego. Wojsko zatrzymało wraz z nim w M'saken na południe od Tunisu 10 osób - podali świadkowie agencji AFP. Kais Ben Ali ma reputację lokalnego potentata w M'saken, w regionie, z którego pochodzi były prezydent Ben Ali.
Od upadku prezydenta Ben Alego w całym kraju, a szczególnie w Tunisie, nocą krążą uzbrojone bojówki.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.