Trzy czwarte Polaków nie wie, na czym polega ekumenizm. To smutne. Czyżby nauczanie Jana Pawła II poszło w las?
Zaskoczyła mnie ostatnio informacja podana przez KAI na temat ekumenicznej nieświadomości Polaków. Z przytoczonych przez agencję wyników badania przeprowadzonego przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego wynika, że trzy czwarte z nas nie wie czym jest ekumenizm. Warto zwrócić na to uwagę, ponieważ jutro rozpoczynamy kolejny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan.
Czym jest ekumenizm? To ruch jak wierzymy - inspirowany i kierowany przez Ducha Świętego zmierzający do przywrócenia jedności wśród wyznawców Chrystusa. Ekumenizm ma prowadzić do wypracowania wzajemnego szacunku i zaufania między przedstawicielami różnych wyznań chrześcijańskich, eksponowanie tego, co łączy, przezwyciężanie podziałów i podejmowanie współpracy w różnych dziedzinach.
Wynik badania jest trudny do przyjęcia zwłaszcza w kontekście podania daty beatyfikacji Jana Pawła II? Dlaczego? Dlatego że polski Papież, którego wszyscy uwielbiamy i chętnie się na niego powołujemy przy różnych okazjach, był wielkim orędownikiem ruchu ekumenicznego. Kardynał Camillo Ruini mówił na zakończenie diecezjalnego etapu procesu beatyfikacyjnego Jana Pawła II, że jednym z elementów jego miłości do Kościoła była szczególna troska o jedność. Tą troską dzielił się ze współpracownikami. Ta troska była jego programem mimo wielu przeciwności.
Naukę Kościoła na temat ekumenizmu Ojciec święty zebrał w encyklice Ut Unum Sint – Aby byli jedno.
Warto do niej wrócić, by zrozumieć, dlaczego warto angażować się w ruch ekumeniczny. Niektórym wciąż się wydaje, że ekumenizm to zdrada jedynego, prawdziwego Kościoła – Kościoła katolickiego. Tymczasem papież zwraca uwagę: prawdziwy Kościół Chrystusowy trwa, ale jest rozproszony w pewien sposób między różne wspólnoty chrześcijańskie.
Jedność chrześcijan jest łaską. Trzeba się o nią modlić, gdyż jest objawieniem się łaski, „poprzez którą Bóg czyni ich (chrześcijan – przyp. Red) uczestnikami własnej komunii, to znaczy swojego życia wiecznego” (Ut Unum sint nr 9).
Dążenie do jedności wynika również z tego, że poza Kościołem katolickim w innych wyznaniach chrześcijańskich istnieją liczne pierwiastki uświęcenia i prawdy, które jako właściwe dary Kościoła Chrystusowego nakłaniają do jedności katolickiej” – zwraca uwagę Jan Paweł II (Ut unum sint nr 10).
Choć przez dwa tysiące lat historii Kościoła z uwagi na grzechy, niedoskonałości, a nawet zdrady niektórych jego członków, także członków Kościoła katolickiego, zamysł Boga w Kościele stał się mniej wyrazisty, to jednak dzięki Bożej łasce jedność nie została zupełnie zaprzepaszczona. Obiektywną podstawą komunii – jak pisze papież – są „elementy uświęcenia i prawdy, obecne w różnym stopniu w innych Wspólnotach chrześcijańskich” (Ut unum sint)” Dalej pisze: „W takiej mierze, w jakiej elementy te znajdują się w innych Wspólnotach chrześcijańskich, jest w nich czynnie obecny jedyny Kościół Chrystusowy”.
Do jedności tego Kościoła mamy dążyć. Jak ta jedność będzie wyglądała? „Nie chodzi o to, by zsumować ze sobą wszystkie bogactwa rozsiane w chrześcijańskich Wspólnotach i stworzyć Kościół, jakiego Bóg mógłby oczekiwać w przyszłości” – czytamy w punkcie 14 encykliki. Papież podkreśla, że w wydarzeniu Pięćdziesiątnicy Bóg objawił Kościół w jego rzeczywistości eschatologicznej. Kościół został nam dany i dlatego żyjemy już teraz w czasach ostatecznych. Elementy tego Kościoła istnieją „w całej pełni” w Kościele katolickim. Bez takiej pełni istnieją w innych Wspólnotach, ale w nich niektóre elementy tajemnicy chrześcijańskiej zostały ukazane bardziej wyraziście. Właśnie dlatego zadaniem ekumenizmu jest dążenie do tego, by częściowa komunia między chrześcijanami przemieniała się w pełną komunię w prawdzie i miłości (Ut unum sint nr 14).
Tego uczył nas papież Jan Paweł II. Pamiętajmy o tym, kiedy będziemy modlić się o jedność chrześcijan. Pamiętajmy również, że beatyfikacja naszego rodaka zobowiązuje nas do większej wiedzy niż ta, że ulubionym przysmakiem papieża były wadowickie kremówki.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.