Kościół zjednoczony w słuchaniu nauczania apostołów, we wspólnocie braterskiej, w łamaniu chleba i w modlitwie – tymi słowami Benedykt XVI opisał pierwszą wspólnotę chrześcijańską w swych rozważaniach nawiązujących do Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
Papież skierował szczególne pozdrowienia do księży z Polskiego Papieskiego Instytutu Kościelnego w Rzymie, w 100-lecie istnienia tej placówki.
Na początku rozważań Ojciec Święty zwrócił uwagę, że punktem wyjścia winna być świadomość, że „na tej drodze Pan ma nas wspierać, pomagać nam, gdyż bez Niego, sami nie możemy nic uczynić”. Zwrócił uwagę, że „jako uczniowie Chrystusa ponosimy wspólną odpowiedzialność przed światem i musimy pełnić wspólną służbę: tak jak pierwsza wspólnota chrześcijańska w Jerozolimie, wychodząc od tego, co już podzielamy, winniśmy dawać mocne świadectwo, oparte na fundamentach duchowych i wspierane przez rozum, o Jedynym Bogu, który objawił się i mówi do nas w Chrystusie”. Ma to na celu niesienie orędzia, które ukierunkowuje i rozświetla drogę człowieka naszych czasów, często pozbawionych jasnych i wartościowych punktów odniesienia – dodał papież. Zauważył, że wypływa stąd potrzeba błagania Boga o „dar jedności, aby na całym świecie wypełnił się Jego plan zbawienia i pojednania”.
Jedność nie może być jedynie wytworem działalności ludzkiej, ale jest przede wszystkim darem Boga – mówił dalej Benedykt XVI. Zaznaczył, że droga do widzialnej jedności wszystkich chrześcijan przebiega przez modlitwę, „jako że zasadniczo jedności nie budujemy my, ale buduje ją Bóg”.
Nawiązując do hasła tegorocznego Tygodnia: „Trwali oni w nauce apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i na modlitwach” Benedykt XVI przypomniał, że przywołuje ono pamięć o pierwszej wspólnocie chrześcijańskiej z Jerozolimy. Zauważył, że już w chwili Pięćdziesiątnicy Duch Święty zstąpił na osoby różnych języków i kultur, co oznaczało, że Kościół od początku obejmuje ludy różnego pochodzenia i właśnie wychodząc od tych różnic, Ducha tworzy jedno ciało. Pięćdziesiątnica „jako początek Kościoła” oznacza więc rozszerzenie przymierza Boga na wszystkie stworzenia, narody i wszystkie czasy – podkreślił mówca.
Kościół zjednoczony w słuchaniu nauczania apostołów, we wspólnocie braterskiej, w łamaniu chleba i w modlitwie: te cztery składniki pierwotnej wspólnoty chrześcijańskiej stanowią jeszcze dziś filary życia każdej wspólnoty i jedyny mocny fundament, na którym posuwa się naprzód budowa widzialnej jedności Kościoła – podkreślił Ojciec Święty. Przypomniał, że jest to podstawowy obowiązek wspólnoty z Bogiem, który tworzy wspólnotę w Kościele i wyraża się w zaangażowaniu społecznym, w miłości chrześcijańskiej i sprawiedliwości. Tylko w ten sposób możemy odmawiać modlitwę Ojcze nasz, która kończy każdą audiencję środową.
Na zakończenie papież odmówił właśnie tę modlitwę z ok. 2,5 tys. wiernych obecnych na dzisiejszej audiencji i udzielił wszystkim błogosławieństwa apostolskiego. Pozdrowił również zebranych w różnych językach, m.in. po polsku.
Benedykt XVI pozdrowił pielgrzymów w kilku językach. Zwracając się do Polaków powiedział: „Witam serdecznie Polaków. Szczególnie pozdrawiam księży z Polskiego Papieskiego Instytutu Kościelnego w Rzymie, którzy przybyli tu wraz z Biskupami i zaproszonymi gośćmi z okazji obchodów 100-lecia tej placówki. Niech jubileusz przeżywany pod patronatem świętego Józefa Sebastiana Pelczara, Założyciela Instytutu będzie dla was okazją do refleksji, wspomnień i źródłem duchowych inspiracji. Wszystkim z serca błogosławię. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”.
Wśród polskich pielgrzymów byli m. in. kard. Józef Glemp, księża arcybiskupi i biskupi z abp Józefem Michalikiem, przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski, rektor i księża biorący w uroczystościach jubileuszowych Instytutu.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.