Mieszkańcy i turyści w San Vito di Cadore, w pobliżu Cortina d'Ampezzo przeżyli w sobotni wieczór chwile grozy.
Do gwałtownego i potężnego obrywu skalnego doszło w sobotni wieczór, tuż po godzinie 18. Nagle ogromny blok skalny oderwał się z jednego z wierzchołków masywu Croda Marcora i z impetem runął w dół pociągając za sobą potężną lawinę skalną. Mieszkańcy i turyści malowniczej miejscowości San Vito di Cadore, nad którą wznosi się Croda Marcora, wyszli na ulicę i z niepokojem obserwowali zejście lawiny. Na szczęście ogromne masy skały nie dotarły do zabudowań ani głównej drogi łączącej Cortinę d'Ampezzo z południem prowincji Belluno.
Chociaż obrywy skalne nie są w Dolomitach rzadkością, ten był wyjątkowych rozmiarów. Nie był jednak całkowitym zaskoczeniem. Już od kilku dni z pionowej ściany masywu odrywały się mniejsze lawiny i obrywy.
Zobacz jak wyglądała sobotnia lawina w Dolomitach:
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.