Bomby zrzucone przez libijskie lotnictwo spadły w piątek tuż przed murami zajętej przez powstańców bazy wojskowej w mieście Adżdabija na opanowanym przez siły antyrządowe wschodzie kraju.
Baza, w której znajduje się m.in. skład amunicji, nie została trafiona - poinformowali pilnujący jej powstańcy.
"Siedzieliśmy tam, usłyszeliśmy odrzutowce, a potem wybuch i zatrząsł się grunt. (Bomby) spadły przed murami" - relacjonuje strażnik z bazy Hanijeh. Zdaniem innego strażnika z samolotu odpalono dwie rakiety.
Siły powstańcze w Bredze i Adżdabii na wschodzie Libii po odparciu w środę natarcia oddziałów rządowych, wzmocnionych przez najemników, wysunęły w czwartek na przedpole tych miast wzmocnione posterunki, aby nie dać się zaskoczyć nowym atakiem. W czwartek libijskie samoloty po raz kolejny zbombardowały zajętą przez siły antyrządowe Bregę.
Na prezent dla pary młodej goście chcą przeznaczyć najczęściej między 401 a 750 zł.
To opinia często powtarzana przed mającymi się dziś odbyć rozmowami pokojowymi.