Taka robota
Gen. Zbigniew Nowek Jakub Szymczuk/ Agencja GN

Taka robota

Brak komentarzy: 0

Z gen. Zbigniewem Nowkiem rozmawia Jacek Dziedzina

publikacja 10.03.2011 09:19

O zamachach podczas Euro 2012, szpiegach w Warszawie i osłabianiu polskich służb.

Pańska wiedza nie jest już przez państwo wykorzystywana?
W żaden sposób. Po 20 latach pracy w służbach. Jako szef Agencji Wywiadu proponowałem, by wykorzystywać osoby mające ogromną wiedzę o bezpieczeństwie, o strukturach, o ludziach i osobiście rozpocząłem taka praktykę. Służyłoby to bezpieczeństwu i szczelności, bo osobom cały czas związanym z państwem, pracującym dla niego, nawet do głowy nie przyjdzie, żeby być nielojalnym wobec państwa. Natomiast jeśli jakiegoś młodego oficera potraktuje się w sposób podły…

To staje się dobrym kąskiem dla obcych wywiadów?
Przy słabszym charakterze może to być dobry obiekt do werbunku.

Są takie przykłady u nas?
Tak, za szpiegostwo został aresztowany b. oficer służby bezpieczeństwa PRL w czasach, kiedy kontrwywiadem kierował Konstanty Miodowicz. Są takie przypadki.

A spośród byłych funkcjonariuszy służb z czasów wolnej Polski?
W mojej delegaturze, którą kierowałem, zdarzył się przypadek, że oficer został zwerbowany przez grupę przestępczą. Oczywiście wykryliśmy to, został skazany.

Czy Polska jest atrakcyjna dla obcych wywiadów? Jest tu czego szukać?
Oczywiście, jesteśmy krajem granicznym NATO, wiec jesteśmy obiektem zainteresowań. Żeby się dowiedzieć o strategii i planach, szuka się informacji wszędzie, gdzie się da. Każdy kraj natowski jest szpiegowany poprzez mocarstwa konkurujące.

A przez partnerów natowskich nie jesteśmy szpiegowani?
Wzajemne szpiegowanie się sojuszników jest absolutnie zabronione.

Zabronione, ale jak to wygląda w praktyce? Amerykanie, Niemcy nie wysyłają do nas swoich agentów? A my do nich?
Wykluczyć tego nie można. Ale takich szpiegów, gdy się ich złapie, powinno się potraktować tak, jak Amerykanie potraktowali agenta Mossadu, który został aresztowany. W jego wypadku Amerykanie nie zgadzają się na złagodzenie kary czy wypuszczenie.

Mimo że to szpieg kraju sojuszniczego.
Tak. W przypadku wrogów są wymiany. Jak wiemy, ostatnio wydalono z USA siatkę rosyjską, dokonano wymiany szpiegów. Natomiast szpieg izraelski dalej siedzi w więzieniu. I to powinien być standard.

Łatwo się pracuje zagranicznym szpiegom w Polsce? To oczywiście pytanie o nasz kontrwywiad.
Nie jest łatwo. W czasie gdy kierowałem Agencją Wywiadu, udało się dokonać bezprecedensowej operacji – aresztowania oficera białoruskiego wywiadu, który prowadził działalność szpiegowską przeciwko Polsce.

Dlaczego operacja była bezprecedensowa?
Ponieważ on szpiegował zgodnie z klasyką działań, która mówi, że jeśli chcesz szpiegować bezpiecznie, operuj spoza granic tego kraju. Więc on werbował obywateli polskich, ale tylko poza naszymi granicami. Ten rozdział z podręczników wywiadów można już wyrwać, bo pokazaliśmy, że można szpiega aresztować również poza granicami Polski, współpracowaliśmy tutaj ze służbami litewskimi, i dlatego na Litwie go zatrzymaliśmy.

oceń artykuł Pobieranie..