- Oni mają wyższy iloraz serca i uczą nas, żeby kochać i być kochanym - mówią o osobach z niepełnosprawnością intelektualną ich rodziny i przyjaciele. Za 45 lat istnienia w Polsce wspólnot „Wiara i Światło” dziękowali na Jasnej Górze przedstawiciele prowincji południowej i północnej. Ruch ma charakter międzynarodowy i ekumeniczny, promuje wartość osób z niepełnosprawnością intelektualną, ukazuje ich różnorodne dary i zdolności, zmieniając sposób ich postrzegania w świecie i służąc integracji.
– Jestem szczęśliwy, że mogę być w Częstochowie. Jestem szczęśliwym człowiekiem, mam wielu znajomych - cieszył się niepełnosprawny Maciej Sokołowski z Krakowa, który dziś służył jako ministrant podczas Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej.
Marta ze Szczecina do przyjaciół Ruchu „Wiara i Światło” należy od 30 lat. Na co dzień jest nauczycielką. – We wspólnocie dojrzewałam, ona sprawiła, że jestem tym, kim jestem. Nauczyła mnie cierpliwości, służenia swoim czasem i bycia z drugą osobą – opowiadała Marta.
Czytaj też: Przebaczenie – wybór życia
Jej zdaniem ruch ma być światłem dla świata, bo osoby z niepełnosprawnością mają w nim szczególne miejsce. – Te osoby mogą nas wiele nauczyć. Badamy sobie nieraz iloraz inteligencji, my mamy go wyższy, ale oni mają wyższy iloraz serca i uczą nas, żeby kochać i być kochanym – podkreśliła.
Wspólnoty są obecne w ponad 80 krajach świata. W Polsce działa ich ok. 90. Pierwsza powstała w 1978 r. we Wrocławiu. Ruch "Wiara i Światło” narodził się w Lourdes na Wielkanoc 1971 r. Ma pomagać osobom niepełnosprawnym intelektualnie odnaleźć należne im miejsce w Kościele i społeczeństwie.
Wspólnota Wiara i Światło to grupa 10-40 osób (niepełnosprawne umysłowo dzieci, młodzież i dorośli, ich rodzice i przyjaciele) spotykających się przynajmniej raz w miesiącu na przyjacielskich spotkaniach i modlitwach. Zwykle wspólnoty zakorzenione są w lokalnych parafiach. Poza regularnymi zebraniami, wspólnoty podejmują szereg rozmaitych działań, m.in. organizują wakacyjne obozowiska, formację i pielgrzymki.
Następnym krokiem muszą być dalsze rozmowy z udziałem prezydenta Ukrainy.
Puin w przeszłości zbyt wiele razy kłamał - uważa MSZ Ukrainy.
... dotyczący jego rozmów z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem.
Zostało jeszcze kilka dużych problemów, które "nie do końca" zostały rozstrzygnięte.
Żołnierze zaprezentowali sprzęt wojskowy na wielu piknikach.
Omówiono uwolnienie 1,3 tys. więźniów oraz wizytę Władimira Putina na Alasce.
"Żadna partia w Libanie poza strukturami państwa libańskiego nie ma prawa posiadać broni".