Ekumeniczne Zmartwychwstanie?

Sekretarz generalny Rady, pastor Olav Fykse Tveit zaapelował także o to, by pracowali oni nad ustaleniem wspólnej daty Wielkanocy na przyszłość. Różnice w dacie obchodów świąt Zmartwychwstania Pańskiego biorą się z używania różnych kalendarzy przez chrześcijan wschodnich (juliańskiego) i zachodnich (gregoriańskiego).

- W świecie podzielonym przez ubóstwo i przemoc ważne jest nasze zjednoczone świadectwo dawane ukrzyżowanemu i zmartwychwstałemu Chrystusowi zarówno czynem jak i słowem – przekonuje ks. Tveit. Dlatego wyraża radość, że tegoroczne obchody Wielkanocy dla chrześcijan Wschodu i Zachodu wypadają tego samego dnia. Najbliższe wspólne daty świąt paschalnych przypadną w 2017 i 2025 r.

Wprawdzie w 1980 r. porozumiano się w sprawie wspólnej daty Wielkanocy dla wszystkich Kościołów prawosławnych, ale wcielenie tej decyzji w życie napotkało trudności, gdyż wiele tych Kościołów działało w krajach komunistycznych. Do sprawy powrócono więc w 1997 r. w Aleppo z inicjatywy Światowej Rady Kościołów i Rady Kościołów Bliskiego Wschodu. Zaproponowano wówczas taki sposób obliczania daty Wielkanocy, aby mogła być zawsze świętowana tego samego dnia.

- Mam nadzieję, że na bazie procesu zapoczątkowanego dokumentem z Aleppo chrześcijanie różnych tradycji będą w ciągu najbliższej dekady współpracować w zaufaniu i wzajemnej odpowiedzialności za dojście do porozumienia w sprawie wspólnej daty Wielkanocy – przypomina sekretarz generalny ŚRK.

Ponawia też swą propozycję z tegorocznego Tygodnia Powszechnej Modlitwy o Jedność Chrześcijan, aby rozważyli oni wzajemne zapraszanie się na proste posiłki przez 50 dni następujących po Wielkanocy. – Takie posiłki mogłyby stać się potężnym sposobem świętowania Bożej miłości i naszej jedności poprzez oferowanie sobie nawzajem przedsmaku Bożego królestwa sprawiedliwości i radości. To jeden ze sposobów, w jaki możemy nadać ekumeniczny wymiar świętowaniu zmartwychwstałego Pana. A może w tych posiłkach mogłaby nawet brać udział cała wspólnota, w której żyjemy? Przy stole poznajemy się od innej strony, rozmawiamy, uczymy się, śmiejemy, jesteśmy we wspólnocie i wspólnie łamiemy chleb – zauważa pastor Tveit.

Światowa Rada Kościołów jest wspólnotą 349 Kościołów prawosławnych, starokatolickich, anglikańskich i protestanckich z całego świata.