Dla mieszkających w Polsce to sprawa już przebrzmiała i niewarta poświęcenia większej uwagi. Dla komentatorów zagranicznych, ważny przyczynek do dyskusji. Czy faktycznie, jak sugerował to niedawno gen. Jaruzelski, to islamiści maczali palce w zamachu na Jana Pawła II?
Zdaniem generała Wojciecha Jaruzelskiego "najbardziej logicznym" wątkiem zamachu na Jana Pawła II 13 maja 1981 roku jest "trop islamski". Były prezydent wyraził tę opinię w wywiadzie dla włoskiego miesięcznika katolickiego "Jesus". Swoje twierdzenia oparł na wypowiedzi byłego szefa bułgarskich komunistów Todora Żiwkowa, który zagadnięty o udział Bułgarów w spisku na życie Jana Pawła II zapewnił Jaruzelskiego, że bułgarskie służby nie miały z tym nic wspólnego. „ Sądzicie, że pozostawilibyśmy Antonowa na swoim miejscu, gdyby naprawdę był zamieszany w zamach?", miał wówczas powiedzieć Jaruzelskiemu. „Po tej odpowiedzi – wyjaśniał Jaruzelski dziennikarzom z miesięcznika prowincji włoskich paulinów - nie zgłębiałem więcej kwestii z Bułgarami". Jednocześnie generał dodał, że jego zdaniem za zamachem mogli stać radykalni islamiści, którzy nienawidzili Jana Pawła II.
Wypowiedź Jaruzelskiego spotkała się ze sporym rezonansem i była cytowana zarówno na portalach włoskich jak i amerykańskich. Komentując ją można zapytać dlaczego gen. Jaruzelski nie zapytał Żiwkowa o powód nagłego wycofania z Rzymu szefa rezydentury bułgarskiego wywiadu Iwana Donczewa, a także głównych organizatorów zamachu: Todora Ajwazowa oraz Żeliu Wasiliewa, gdy okazało się, że Agca zaczyna o nich mówić włoskim śledczym. Turcy, którzy z Ali Agcą przygotowywali zamach, z islamem nie mieli nic wspólnego. Nie ma żadnych dowodów świadczących o tym, że motywy religijne odgrywały jakąkolwiek rolę w ich działaniach. Wypowiedź gen. Jaruzelskiego jest kolejnym przykładem działań dezinformacyjnych, które od 30 lat prowadzone są w celu odwrócenia uwagi opinii publicznej od roli komunistycznych służb specjalnych w zamachu na Jana Pawła II.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.