Największym skarbem wystawy "Ludźmierskie sacralia" jest figura Matki Bożej, przywieziona prawdopodobnie przez cystersów do Ludźmierza w XV w., a obecna w sanktuarium do 1938 roku.
Wernisaż wystawy odbył się w piątek 18 sierpnia w nowotarskiej Galerii "Jatki”, którą prowadzi Małopolskie Centrum Kultury "Sokół” w Nowym Sączu. - Trwający jubileusz 60. rocznicy koronacji Ludźmierskiej Pani stał się inspiracją do pokazania dzieł sztuki na ogół niedostępnych, a przechowywanych w zakrystii, na plebanii, w magazynach - podkreślał ks. Maciej Ścibor, kustosz sanktuarium w Ludźmierzu. W wernisażu wziął udział także jego poprzednik ks. Jerzy Filek. Przybyli ponadto duchowni pracujący na Podhalu, m.in. ks. Mieczysław Łukaszczyk, ks. Władysław Zązel i proboszcz parafii św. Katarzyny ks. Zbigniew Płachta.
Na specjalną uwagę na wystawie zasługuje gotycka rzeźba Madonny z Dzieciątkiem, która do 1938 r. była w ludźmierskiej świątyni, a obecnie znajduje się w zbiorach Muzeum Archidiecezjalnego w Krakowie. - Jej wypożyczenie stało się możliwe dzięki współpracy i osobistej życzliwości dyrektora ks. Jacka Kurzydły. Madonna z Dzieciątkiem choć na krótki czas wróciła więc na Podhale i może być podziwiana przez odwiedzających wystawę - mówiła Anna Dziubas, kurator wystawy i kierownik nowotarskiej Galerii "Jatki".
O najcenniejszym eksponacie na wystawie, bo pochodzącym z ok. 1425 r., mówił obecny na wernisażu ks. Kurzydło, dyrektor Muzeum Archidiecezjalnego w Krakowie. - Ta figura przeszła wiele. W pewnym okresie była przerobiona. Ktoś zafascynowany Matką Boską Niepokalaną wyrwał figurze Dzieciątko i uciął stopy. Na szczęście w XX w. udało się odwrócić te zmiany, zrekonstruować stopy, powróciła też figurka Dzieciątka - mówił ks. Kurzydło.
Na wystawę "Ludźmierskie sacralia" składają się jeszcze inne figury, obrazy, naczynia i szaty liturgiczne. - Każdy z tych przedmiotów ma swoją historię, wiążą się one z wieloma modlitwami, intencjami, może także cudami. Wszystkie pokazują coś, co jest nie do przecenienia - doświadczenie Boga - mówiła z kolei prof. Anna Mlekodaj, autorka katalogu ilustrującego wystawę.
Wszystkim osobom zaangażowanym w pracę na rzecz przygotowania wystawy gratulował burmistrz Nowego Targu Grzegorz Watycha. - Od wieków nasi dziadkowie i ojcowie chodzili na odpust i po odpust do Ludźmierza, zanosili prośby czy błagania przed tymi właśnie eksponatami. To piękna karta naszej podhalańskiej historii - mówił. Jego słów słuchał m.in. Bogusław Waksmundzki, wicestarosta powiatu nowotarskiego. - To podróż w tradycję i kulturę oraz religię kilkudziesięciu pokoleń całych rodzin góralskich, które modliły się przy figurze Madonny z Dzieciątkiem - zauważył Andrzej Zarych, dyrektor MCK "Sokół" w Nowym Sączu.
Wielki wkład w organizację ekspozycji "Ludźmierskie sacralia" mieli A. Dziubas, prof. Mlekodaj oraz Anna i Marcin Ozorowscy. Wystawa odbywa się pod honorowym patronatem Witolda Kozłowskiego, marszałka województwa małopolskiego, i burmistrza Watychy.
Wernisaż uświetniła kapela regionalna Podhalanie z Ludźmierza, a o poczęstunek zadbały panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Ludźmierzu. Do Nowego Targu przybyły również siostry urszulanki, pracujące w ludźmierskim sanktuarium.
Wystawę "Ludźmierskie sacralia" będzie można oglądać w Galerii "Jatki" do 24 września. Ekspozycja jest czynna 7 dni w tygodniu od godz. 10 do 17. Wstęp na nią kosztuje symboliczną złotówkę dla dzieci i seniorów, dorośli zapłacą 2 zł.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kilku jednocześnie przeprowadzonych atakach na północy kraju.
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.