Prywatne wydatki na opiekę medyczną stanowią 1/3 wszystkich pieniędzy przeznaczanych na zdrowie w Polsce - wskazali eksperci z Deloitta podczas czwartkowej konferencji prasowej.
W 2009 r. (ostatnie dostępne dane) wydatki na usługi medyczne w Polsce sięgnęły 91,8 mld zł wobec 83 mld zł rok wcześniej. To niewiele w porównaniu z innymi krajami UE, ale nasz rynek jest jednym z najszybciej rozwijających się.
"Polska należy do krajów, w których nakłady pieniężne na opiekę zdrowotną będą rosły w największym tempie. Mimo to obecne średnie wydatki na osobę w krajach Europy Zachodniej, które wynoszą około 2 200 euro na osobę, przewyższają dwukrotnie nakłady w Polsce. Oznacza to, że polski rynek usług medycznych w długim okresie ma duży potencjał wzrostu" - stwierdził Szymon Goc, menedżer z Deloitte.
Jak wynika z badania Deloitte pt. "Jak zagospodarować rynek ubezpieczeń zdrowotnych w Polsce" prywatne wydatki na opiekę medyczną stanowią 1/3 wszystkich pieniędzy przeznaczanych na zdrowie w Polsce w 2009 r. - z tego abonamenty stanowiły niewiele ponad 1 proc., a ubezpieczenia zdrowotne - ok. 0,1 proc. ogółu wydatków. Pozostałe koszty ponoszone bezpośrednio przez pacjentów to wydatki na lekarstwa i tzw. "fee-for-service", czyli gotówkowe opłaty za prywatne usługi.
"Obecnie nasze wydatki na usługi medyczne rosną w tempie 6,1 proc. rocznie, a rynek produktów przedpłaconych - abonamentów medycznych i ubezpieczeń zdrowotnych - rozwija się w tempie kilkudziesięciu procent rocznie" - wynika z danych Deloitte.
"Wraz z bogaceniem się społeczeństwa wydatki Polaków na usługi medyczne będą rosły" - ocenił Goc. Jak dodał, system opieki zdrowotnej będzie potrzebował coraz więcej prywatnych pieniędzy, m.in. ze względu na starzejące się społeczeństwo oraz nowe, kosztowne technologie medyczne.
Jak dodała konsultantka Deloitte Ilona Gierczyk, z badań przeprowadzonych w 2010 r. przez CBOS na temat ubezpieczeń zdrowotnych wynika, iż trzy czwarte obywateli Polski jest niezadowolonych z tego, jak obecnie funkcjonuje służba zdrowia. "Jednak mimo dużego niezadowolenia tylko 1/5 Polaków byłaby gotowa przeznaczyć 50 zł miesięcznie na zakup dodatkowej polisy zdrowotnej" - stwierdziła Gierczyk.
Jak prognozują eksperci Deloitte, potencjał rynku ubezpieczeń zdrowotnych i abonamentów medycznych będzie zależał m.in. od podjętych rozwiązań systemowych i w pewnym stopniu od czynników wewnętrznych. "Istotnym czynnikiem rozwoju rynku byłyby zachęty podatkowe, jak np. możliwość finansowania zdrowotnych ubezpieczeń grupowych przez Zakładowe Fundusze Świadczeń Socjalnych. Możliwy jest również rozwój w oparciu o istniejące ramy prawne. W takim wariancie rynek w dużej mierze będzie zależał od tego, czy pojawi się firma potrafiąca zintegrować stronę podażową i zapewnić masową dystrybucję" - ocenił Goc.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.