W Pionkach w wyjątkowej i tajemniczej scenerii kręcono ostatnie zdjęcia do filmu o ks. Romanie Kotlarzu.
Trudno powiedzieć, czy to szpital, a może przytułek lub mocno podniszczone więzienie. Dość obskurne wnętrza i otoczenie, tajemnicze akcesoria i nowoczesny sprzęt medyczny. Tu przebywa esbek o pseudonimie "Mistrzo", czarny charakter filmu. I nie wiemy, co tu robi. Ukrywa się, a może jest osadzonym lub pacjentem? Gra go Piotr Fronczewski.
- Obraz ocenią sami widzowie. Jesteśmy na ciekawej drodze. W perspektywie powstaje interesujący film, inny niż wszystkie, które dotyczyły ludzi związanych z Kościołem. Musimy poczekać do dnia, kiedy obraz zostanie wyeksponowany na białym płótnie. Ale myślę, że możemy mieć do czynienia z nowym i oryginalnym filmem - powiedział Piotr Fronczewski.
Jacek Gwizdała, reżyser filmu, zapowiada, że premiera odbędzie się w Radomiu 29 lutego przyszłego roku.
Film "Klecha" opowiada historię ks. Romana Kotlarza, kapłana, który 25 czerwca 1976 r. w Radomiu poszedł w proteście z robotnikami i im pobłogosławił. Potem wstawiał się za pokrzywdzonymi w wyniku represji. A gdy wyznał z ambony, że błogosławił protestującym, zaczął być nachodzony i bity na plebanii przez "nieznanych sprawców". Zmarł 18 sierpnia 1976 r. w niewyjaśnionych do końca okolicznościach. Jego pogrzeb stał wielką patriotyczną manifestacją. Radomska "Solidarność" obrała sobie ks. Romana Kotlarza jako patrona i wystąpiła do władz kościelnych o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego. Wniosek poparła jednogłośnie Rada Kapłańska diecezji radomskiej.
- Jeśli chodzi o proces beatyfikacyjny ks. Romana Kolarza, obecnie czekamy na decyzję Stolicy Apostolskiej. Kapłan padł ofiarą pracy ściśle tajnej Samodzielnej Grupy "D" Departamentu IV MSW, która działała z nienawiścią do wiary i Kościoła, a cechą charakterystyczną męczennika jest to, że oddaje życie w obronie wiary - powiedział bp Henryk Tomasik, który wielokrotnie odwiedzał filmowców na planie i był także w ostatnim dniu zdjęciowym.
Marcin Bosak, który w filmie gra ks. postulatora procesu beatyfikacyjnego ks. Romana Kotlarza, mówi, że nie gra postaci konfrontacyjnej, stojącej po drugiej strony barykady. - W miarę realizacji zdjęć buduje się relacja mistrz-uczeń, co mnie bardzo ciekawi. Interesują mnie filozoficzne rozważania "Mistrza" na temat dobra i zła - powiedział aktor.
Pierwszy klaps do "Klechy" padł 6 sierpnia 2017 r. Zrealizowano 50 dni zdjęciowych. W filmie gra plejada znakomitych aktorów, m.in. Mirosław Baka jako ks. Kotlarz, Artur Żmijewski, Danuta Stenka, Wojciech Pszoniak i Jan Peszek.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W ubiegłym roku całkowita produkcja wodoru w Chinach przekroczyła 36 mln ton.
Jej zdaniem konieczne jest wzmocnienie dialogu ze Stanami Zjednoczonymi na równych prawach.
Tym razem najpewniej był to dron przemytników. Kontrabandy nie znaleziono.
"Operacja policyjna trwa. Nadal apelujemy do ludzi, aby unikali tego obszaru".
W latach 2015-2024 zlikwidowano ponad 800 nieekologicznych źródeł ogrzewania.
Papież zachęca, aby przeżywać Boże Narodzenie jako czas umiaru i konkretnej miłości bliźniego.
W tekstach liurgii mowa o radości z zapowiadanego przyjścia Chrystusa.