Policja rozpędziła w niedzielę po meczu Niemcy - Australia (4:0) w Durbanie demonstrację ochroniarzy tamtejszego stadionu. Protestujący domagali się wyższych wynagrodzeń za pracę podczas piłkarskich mistrzostw świata.
Do protestu doszło, kiedy widzowie opuścili już trybuny. Siły porządkowe użyły gazu łzawiącego i gumowej amunicji. W wyniku interwencji policji obrażeń doznała jedna z uczestniczek protestu.
"Zaprotestowaliśmy, bo zostaliśmy oszukani przez organizatorów. Obiecywali nam znacznie więcej" - powiedział jeden z demonstrantów Rich Mchondo. "Nie spodziewaliśmy się, że policja rozpędzając naszą pokojową manifestację użyje gazu łzawiącego" - dodał Sydney Nzoli.
Za całodzienną pracę na stadionie w Durbanie ochroniarze dostali 190 randów (około 25 dolarów USA), chociaż organizatorzy początkowo mówili o stawce 425 randów. Nie wywiązali się także z obietnicy zapewnienia dowożenia i odwożenia ochroniarzy. Jeden z nich żalił się, że po meczu na dojście do domu potrzebował aż czterech godzin.
.
Podstawa będzie wprowadzana w życie wraz z nowymi podręcznikami od 1 września 2027 r.
Procentowo najwięcej uczniów chodzi na religię w Rzeszowie, najmniej we Wrocławiu.
Jeśli Ocean Infinity zlokalizuje wrak, otrzyma 70 mln dolarów.
Rada UE i PE doszły do porozumienia ws. wygaszenia importu rosyjskiego gazu do 2027 r