Coraz więcej firm poddaje weryfikacji informacje zawarte przez kandydatów do pracy w swoich CV - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Mijają czasy, gdy wierzyło się "na słowo" informacjom zawartym w podaniu o pracę. Nie jest tajemnicą, że kandydaci upiększali swój życiorys lub wręcz wymyślali go w całości.
Dlatego jedną z propozycji wywiadowni gospodarczych jest sprawdzenie informacji o danej osobie. Chodzi nie tylko o wykształcenie, ale także doświadczenie i aktywność zawodową lub inne osiągnięcia, przedstawione przez kandydata.
Jeszcze do niedawna kontroli podlegały głównie osoby, ubiegające się o wysokie stanowiska np. prezesa dużej firmy. Obecnie weryfikacja CV dotyczy potencjalnych pracowników coraz niższego szczebla.
Bankowość, finanse i farmacja - w tych branżach dokładniejsze sprawdzanie kandydatów jest już normą.
Weryfikacja informacji o pretendencie na fotel prezesa może kosztować nawet kilka tysięcy złotych - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".(PAP)
kmad/
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.