Libijskie lotnictwo zbombardowało w poniedziałek zajęte przez powstańców miasto Adżdabija, w ramach prowadzonej przez wojska wierne Muammarowi Kadafiemu ofensywy na wschodzie kraju - poinformowali powstańcy.
"Samoloty nadleciały czterokrotnie i czterokrotnie zrzuciły bomby" - zrelacjonował w rozmowie z agencją Reutera jeden z powstańców z Adżdabii. Reporter agencji widział również dwa świeże kratery powstałe po eksplozjach w pobliżu posterunku rebeliantów przy zachodnim wjeździe do miasta.
Adżdabija znajduje się około 140 na południe od powstańczej stolicy Bengazi.
Również w poniedziałek libijska armia zapowiedziała amnestię dla żołnierzy, którzy zdezerterowali, jeśli oddadzą broń - podała libijska telewizja.
W ciągu weekendu siły Kadafiego posunęły się w zwycięskim marszu w kierunku Bengazi. W niedzielę wyparły powstańców z Bregi, leżącego we wschodniej części kraju portu naftowego. W Bengazi, drugim co do wielkości (po Trypolisie) mieście Libii, miejsce euforii pierwszych tygodni rewolty zaczyna zajmować niepokój.
Wydział medyczny utworzono tu w 2022 roku; na kierunku lekarskim studiuje w sumie 180 osób.
Piotr Wielgomas podkreślił, że nie zależało mu "na żadnych spekulacjach".
We wtorkowe popołudnie ulicami Katowic przeszła demonstracja zorganizowana przez centrale związkowe.
Niektóre algorytmy sztucznej inteligencji wciąż żyją w przeszłości.
„Znów zostaliśmy pominięci, potraktowani niesprawiedliwie i dyskryminowani."
"Jeśli wojownik się nie poddał - my nie mieliśmy prawa się poddać."