Jak dowiedział się PAP, w czwartek po południu szpital w Plymouth w południowo-zachodniej Anglii najprawdopodobniej będzie mógł odłączyć aparaturę podtrzymującej życie obywatela Polski, który po ataku serca pozostaje od dwóch miesięcy w śpiączce.
Resort zdrowia przyznał, że program walki z niepłodnością nie wypalił i likwiduje jego dotychczasowe wsparcie - pisze czwartkowy "Dziennik Gazeta Prawna". To dobra decyzja. Program - reklamowany jako naprotechnologiczna alternatywa dla in vitro - niewiele miał wspólnego z naprotechnologią.