"To, że Cyryl działa jako narzędzie rosyjskiej władzy państwowej, nie jest niczym nowym. Robi to od dziesięcioleci. Jednak jego oświadczenie z 27 lutego wyznaczyło nowy poziom, celowo przywołując obrazy chrześcijańskie, w celu zafałszowania tego, co dzieje się na Ukrainie."
Ukraina musi żyć i pracować, aby przetrwać tę wojnę. Każdy ma swój front, własny punkt kontrolny. Razem jako naród musimy dbać o godność życia ludzkiego i dobro wspólne naszego kraju – apeluje do Ukraińców w dzisiejszym orędziu abp Światosław Szewczuk. Podkreśla on, że wszyscy muszą angażować się dla dobra Ukrainy. Nauczyciele muszą wznowić nauczanie, rolnicy przygotowywać się do zasiewu. Wszyscy muszą wykonywać swe zadania i umacniać państwo.
„To, co dzieje się teraz na wschodzie Ukrainy, to jest teraz koszmar. Mocno odczuwamy tę drogę krzyżową. Na początku staraliśmy się mocno być zjednoczeni z Chrystusem cierpiącym, który jest katowany i zabijany. W tym momencie widzę, że jesteśmy coraz bardziej zmęczeni i coraz trudniej nam trwać w tym zjednoczeniu."
Jako cudowną interwencję Bożej Opatrzności w czasie ewakuacji ojciec Tkaczyk przywołuje pojawienie się na punkcie kontrolnym, na którym nie pozwolono im jechać dalej, wójta maleńkiej wioski, który, jak mówi, nie miał tam prawa być. „Świadomie zmylił on Rosjan, a następnie pokazał nam możliwą drogę ucieczki” – mówi paulin.
"Jeśli w przyszłości pojawią się trudności i nie będziecie mieli wystarczających gwarancji na ewakuację ludzi, powiedzcie wszystkim, że ja po nich pojadę" - powiedział do nuncjusza apostolskiego na Ukrainie.
Większość uchodźców to wierni Kościoła prawosławnego. Przeczytaj, jak można im pomóc dotrzeć na niedzielną liturgię.
Rusza od października 2022 r. Będzie na nim mogło studiować na razie zaledwie 36 osób. To zdecydowanie kierunek przyszłości.
"Propaguje obce wartości".
Zwierzchnik rosyjskiego prawosławia obarczył odpowiedzialnością za barbarzyńskie działania armii rosyjskiej „rusofobię Zachodu”, oskarżając kraje NATO o działania agresywne. Światowa Rada Kościołów upubliczniła ten list 10 marca.
Abp Szewczuk apeluje do świata: zamknijcie niebo nad Ukrainą przed rosyjskimi samolotami, które zrzucają bomby na ludność cywilną.