To katastrofa etyczna! - mówi o. Maciej Zięba w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" o medialnej sytuacji wokół śmierci i rodziny zmarłej półrocznej Madzi.
"Komentarze w mediach dot. sprawy śmierci małej Madzi i jej matki są przerażające. Reporterzy biegnący do męża Kasi, żeby go dopaść przed widzeniem z żoną zachowywali się jak hieny. To katastrofa etyczna" - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" o. Maciej Zięba.
Ojciec Zięba nie kryje oburzenia całym sposobem postępowania, jaki doprowadził do obecnej sytuacji: "Detektyw bez licencji wyłudzający wyznania i nagrywający je po kryjomu za pieniądze tabloidu, i stacji telewizyjnej, kreujących się na niezależne media - okropieństwo. A najbardziej oburzają mnie quazi-naukowcy, którzy wykorzystują tę tragedię do promocji własnych fobii" - mówi o. Zięba.
Odpowiadając na pytanie o rodziców zmarłej Magdy, duszpasterz wskazuje że "mamy do czynienia z młodym małżeństwem, które na skutek strasznego zbiegu okoliczności straciło dziecko", a w konsekwencji "widzimy przerażoną matkę, która w szoku i śmiertelnym przerażeniu zareagowała spontanicznie, a później brnęła w kolejne kłamstwa".
Ojciec Zięba uwrażliwia, by nie ferować "obrzydliwie łatwo" wyrokami, ale "zrozumieć, że w ciągu ułamka sekundy zawaliło się jej (matce) całe życie. Obrzydliwie łatwo jest ją potępić tym, którzy nie doświadczyli podobnego bólu i przerażenia".
"Dziennik Zachodni" odwołuje się również do wypowiedzi prof. Mikołejko, dot. całej sprawy, kiedy to "najbardziej dostało się środowiskom katolickim".
"Wypowiedzi profesorów Mikołejki i Środy nie spełniają elementarnych wymogów naukowych, choć ich wywody są podpierane tytułami profesorskimi i quazi-naukowymi teoriami" uważa dominikanin.
Mówiąc o wypowiedzi Zbigniewa Mikołejko dot. przyparafialnej grupy modlitewnej z Sosnowca, na której obecni bywali rodzice Magdy, o. Zięba zauważa: "Profesor wprost obwinia Tebah, co jest i insynuacją i bzdurą (...) prof. Mikołejko wypowiedział się o takich wspólnotach, jako miejscach deformujących młode rodziny, zwłaszcza matki. To brednia".
Z kolei nawiązując do wystąpień Magdaleny Środy, która "snuje domysły na temat braku edukacji seksualnej rodziców Magdy, przypadkowej i niechcianej ciąży oraz wywieranej na nich presji przez rodzinę, przyjaciół i księży" o. Zięba mówi dobitnie, że "jest to hipokryzja, wykorzystywanie ludzkich tragedii do promowania swoich fobii".
Zdaniem zakonnika "musimy zrozumieć, że takie nieszczęścia niekiedy się zdarzają" a oceniając reakcję matki, która sfingowała porwanie ("reakcja fatalna") trzeba pamiętać, iż "potępianie ludzi będących w sytuacji ekstremalnego przerażenia, szoku oraz leku jest czymś bezdusznym".
Ojciec Zięba kończy rozmowę z "Dziennikiem Zachodnim" słowami: "W przypadku rodziców Magdy wygląda na to, że mieli dziecko, którego pragnęli, a które tragicznie zginęło".
Pogrzeb półrocznej Madzi odbędzie się dzisiaj w kościele św. Józefa Rzemieślnika w Sosnowcu o godz. 14. Na pogrzebie dziecka nie będzie matki. Prokuratura Okręgowa w Katowicach nie zgodziła się na opuszczenie przez nią aresztu na czas pogrzebu. Katarzyna W. jest podejrzana o nieumyślne spowodowanie śmierci Magdy. Jej słowa o nieszczęśliwym wypadku potwierdzają wyniki sekcji zwłok. Zdaniem psychologów po wypadku prawdopodobnie działała w szoku.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.