Związek Miast Polskich przygotowuje pozew zbiorowy przeciwko rządowi, zapowiada "Dziennik Polski". Chodzi o 8 mld zł, które gminy tracą z powodu decyzji ministrów i posłów.
Premier obiecuje samorządom poluzowanie dyscypliny finansowej w przyszłym roku. Będą mogły korzystniej dla siebie obliczać wskaźnik długu. Nie uwzględnią w nim kredytów na projekty unijne, a w efekcie będą mieć więcej pieniędzy na inwestycje.
Samorządowcy twierdzą jednak, że to nie poprawi sytuacji gmin. Ich zdaniem problem leży gdzie indziej: w obciążeniach, które są od lat nakładane na samorządy, a na które nie dostają one pieniędzy z budżetu państwa.
Szczególnie drażliwe dla samorządów jest finansowanie szkolnictwa. Od lat gminy skarżą się, że rządowa subwencja nie pokrywa wydatków. Np. Kraków, którego budżet wynosi 3,5 mld zł, do szkół dopłaca około 400 mln zł rocznie.
Teraz gminy mają kolejny powód do narzekań: tzw. przedszkola za złotówkę. Tylko tyle będą od września płacić rodzice za każdą godzinę pobytu dziecka (obecnie - do 3,5 zł za godzinę).
W tej sytuacji Związek Miast Polskich przygotowuje zbiorowy pozew przeciwko rządowi. Związek chce także przeforsować projekt ustawy w sprawie zmian w finansowaniu samorządów. Zakłada on zwiększenie udziału gmin w podatku PIT z 39,34 proc. do 48,78 proc.
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.