Akta IPN nie są tylko świadectwem załamań ludzkich. Jest tam także wiele świadectw bohaterstwa ludzi (także księży i zakonnic), którzy nie dali się złamać - powiedział ks. Tadeusz Zaleski-Isakowicz, apelując o wyjaśnienie kwestii agentury SB wśród duchownych „w duchu prawdy i miłosierdzia".
Jak podkreślała Brystygierowa, „sprawa kleru narasta z bardzo dużą siłą i (...) stanowi nie jedno z zagadnień, nawet nie jedno z ważniejszych, ale staje się węzłowym zagadnieniem i zajmuje czołowe miejsce w walce klasowej. Nie jest to tylko sprawa Polski, bo również w skali międzynarodowej kler zaczyna zajmować bardzo agresywne stanowisko". Brystygierowa dodała, że w skali kraju poczyniono już pierwsze działania na rzecz tworzenia agentury wśród duchownych, którzy gotowi byli tworzyć proreżimowe organizacje. Szczególnie owocne miały być te działania we Wrocławiu. Dla funkcjonariuszy UB wszystkie te teoretyczne rozważania miały wymiar praktycznej dyrektywy: „zewidencjonować element lojalny, demokratyczny i patriotyczny”. Szybko przystąpiono do działań w skali całego kraju. Wkrótce opinia publiczna dowiedziała się o praktycznych rezultatach. Na zjeździe organizacji kombatanckich w dniach 1-2 października 1949 roku powstał pomysł utworzenia specjalnej komisji dla księży przy Zarządzie Głównym ZBoWiD-u. Komisja Księży powstała 12 stycznia 1950 roku. Wkrótce Centralna Komisja Księży powołała do istnienia okręgowe komisje na terenie całej Polski. Na samym początku przynależność do komisji księży przy ZBoWiD-zie była uwarunkowana przeszłością obozową lub kombatancką. Już jednak w marcu 1950 roku przyjęto zasadę, według .której członkiem organizacji mógł zostać każdy ksiądz chcący „dać tym wyraz pozytywnego stosunku do Polski Ludowej”. Na czele centralnych władz stanął ks. kanonik Edmund Konarski (l. 80), sekretarzem komisji został ks. Roman Szemray, a do zarządu weszli m.in.: ks. Stanisław Owczarek, ks. Antoni Lamparty, ks. Bonifacy Woźny, ks. Stanisław Skurski. W pierwszej rezolucji wezwano władze państwowe do obrony „księży postępowych” oraz oskarżono biskupów o odtrącanie pokojowej oferty władz. Pod używanym dalej terminem „ksiądz patriota” należy rozumieć „każdego kapłana katolickiego publicznie manifestującego swoje poparcie dla ustroju i władzy komunistycznej, działającego w różnych organizacjach zatwierdzonych i kontrolowanych przez władze państwowe”. Organizacja „księży patriotów” przystąpiła do wydawania własnego pisma „Głos Kapłana”. Od początku organizacja znajdowała się pod stałym nadzorem UB. Pomimo protestów i formalnych zakazów wydanych przez biskupów, zbowidowskie komisje wkrótce liczyły kilkuset duchownych. W I Ogólnopolskim Zjeździe Komisji Księży przy ZBoWiD-zie uczestniczyło 350 duchownych. W okresie największego rozwoju Komisja skupiała ok. tysiąca duchownych, a drugi tysiąc można było zaliczyć do aktywnych sympatyków ruchu”. Wykorzystywano ich zarówno do głoszenia ideałów komunizmu, jak i do walki z pozostałą częścią duchowieństwa i biskupami. Niektórzy z nich zdobyli złą sławę donosicieli i karierowiczów. Szybko rozrastały się także jednostki aparatu bezpieczeństwa odpowiedzialne za walkę z Kościołem. 9 stycznia 1953 roku na bazie wydziału Departamentu V utworzono samodzielną jednostkę, departament XI, przeznaczoną wyłącznie do inwigilacji Kościoła katolickiego, którym kierował płk Kazimierz Więckowski.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.