- Nasze priorytety to silna opinia chrześcijańska w Europie i solidarność środkowoeuropejska - mówił Marek Jurek, prezes Prawicy Rzeczypospolitej.
W gdańskiej Galerii Mariackiej 7 maja odbyło się spotkanie z Markiem Jurkiem, byłym Marszałkiem Sejmu, obecnie liderem Prawicy RP. Polityk mówił o roli i zadaniach swojej partii w Unii Europejskiej.
- Naszym celem w Parlamencie Europejskim będzie budowanie silnej opinii chrześcijańskiej, broniącej życia i praw rodziny. W całej Europie są miliony ludzi myślących podobnie jak my. Powinniśmy zjednoczyć się i mówić jednym głosem na forum europejskim - podkreślił M. Jurek.
Prezes Prawicy Rzeczypospolitej dodał, że potrzebne jest także prowadzenie aktywnej polityki solidarności środkowoeuropejskiej. - Musi być ona realizowana we wszystkich wymiarach - budżetowym, ekonomicznym, infrastrukturalnym, geopolitycznym i energetycznym - mówił M. Jurek. - Polska jest największym krajem Europy Środkowej i w sposób naturalny powinna animować solidarność naszego regionu. Tylko tak nasz głos w Unii będzie naprawdę słyszany. Niestety, obecny rząd nawet w czasie kryzysu ukraińskiego nie potrafi formułować konkretnych oczekiwań pod adresem naszych zachodnioeuropejskich sprzymierzeńców - dodał polityk.
Marek Jurek odniósł się również do kontrowersyjnego projektu ustawy autorstwa SLD o zakazie „agitacji wyborczej na terenie kościołów i w miejscach kultu religijnego”. - To kolejny atak na cywilizację chrześcijańską. Nie jest rzeczą właściwą wskazywanie kandydatów palcem, wyrażanie wdzięczności wobec polityków samorządowych, ale nie wolno narzucać Kościołowi milczenia o powinnościach moralnych, które obowiązują nas wszystkich jako obywateli i wyborców - mówił lider Prawicy Rzeczypospolitej.
- Mam radę dla premiera Leszka Millera. Niech uciszy swoich aktywistów, którzy dopuszczają się skandalicznych manifestacji antykatolickich. Jak przewodniczący Miller to zrobi, możemy dyskutować o zasadach debaty publiczna w Polsce - uzupełnił polityk, nawiązując do szokującej wypowiedzi Grzegorza Gruchalskiego, kandydata SLD w obecnych wyborach, który niedawno zapraszał na happening z topieniem kukły księdza w Wiśle.
Po Marku Jurku głos zabrał Jan Klawiter, pomorski kandydat Prawicy RP do Parlamentu Europejskiego. Klawiter zamierza w Brukseli walczyć o prawa rodziny z poszanowaniem wartości chrześcijańskich, dbać o rozwój energetyki i ciepłownictwa w kierunku racjonalnego zrównoważenia celów ochrony środowiska, bezpieczeństwa i kosztów energii oraz zająć się gospodarką morską ze szczególnym uwzględnieniem rybołówstwa i akwakultury w rejonie Morze Bałtyckiego.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.