Marek Jurek podczas konferencji „Przyszłość Polski – wierność chrześcijańskiemu dziedzictwu”.
– Zasady płynące z chrześcijańskiej tradycji nie były może w Polsce lat 90. w pełni uświadamiane, ale podświadomie wyznaczyły kierunek aktywności i konkretne postulaty społeczne, w tym wezwanie władz do zagwarantowania prawnej ochrony życia – mówił b. marszałek Sejmu Marek Jurek podczas konferencji „Przyszłość Polski – wierność chrześcijańskiemu dziedzictwu” zorganizowanej przez uczelnię Collegium Intermarium w Warszawie.
Celem konferencji „Przyszłość Polski – wierność chrześcijańskiemu dziedzictwu” jest wskazanie na wagę chrześcijańskiego dziedzictwa oraz jego walorów dla kształtowania się polskiej państwowości i rozwoju cywilizacyjnego.
Od 2019 r. w kalendarzu polskich świąt państwowych znajduje się także Święto Chrztu Polski. Zostało ono ustanowione ustawą sejmową w 2019 r. na pamiątkę uczczenia symbolicznej daty chrztu władcy Polan Mieszka I.
Chrzest księcia Mieszka I zapoczątkował nie tylko proces chrystianizacji i budowy struktur kościelnych na ziemiach polskich. Miał on także przełomowe znaczenie polityczne, kulturowe i tożsamościowe. Był to potężny impuls rozwojowy, który umacniał władzę księcia, wspierał integrację młodego organizmu państwowego, dawał podstawy suwerenności i bezpieczeństwa.
Wystąpienia kolejnych prelegentów dotyczą zagadnień związanych z historią, prawem, teologią czy kulturą a odnoszących się do chrześcijańskiego dziedzictwa i tożsamości Polski. Traktują także o wpływie chrześcijańskiej tożsamości na edukację czy ład konstytucyjny.
Rektor Collegium Intermarium dr adw. Bartosz Lewandowski podkreślił na wstępie wydarzenia, że konferencja „ma niezwykle istotne znaczenie przede wszystkim w dobie współczesnych wyzwań, współczesnego kryzysu w Europie oraz sytuacji geopolitycznej, w jakiej aktualnie się znajdujemy”.
Dr Lewandowski odczytał też fragment słowa skierowanego przez przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego do uczestników konferencji. Abp Gądecki wyraził „ogromną wdzięczność za zorganizowanie tak ważnej konferencji popularno-naukowej poświęconej wydarzeniom z 966 roku i ich wpływowi na kształtowanie się polskiej tożsamości”.
List do uczestników konferencji wystosował także minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, który podkreślił, że chrzest Mieszka I i książęcego dworu należy do najbardziej przełomowych momentów w historii Polski. Zapoczątkował on bowiem wieloletni i wielowymiarowy proces przeobrażeń Rzeczypospolitej Polskiej: od państwowych, przez polityczne, społeczne, kulturalne, po moralne czy zwyczajowe.
„Plemiona Polan, integrujące się od tego momentu pod berłem pierwszych Piastów, stały się pełnoprawnym członkiem Kościoła rzymskokatolickiego oraz częścią świata kultury łacińskiej” – przypomniał w liście Przemysław Czarnek.
„Mimo, iż badacze wciąż toczą naukowe spory m.in. o ustalenie dokładnej daty samego aktu chrztu lub miejsca ceremonii, są zgodni co do istoty tego wiekopomnego zdarzenia” – napisał minister edukacji. „Jest nią bez wątpienia – dodał – ukonstytuowanie się naszej narodowej tożsamości, opartej na niezbywalnych po dziś dzień wartościach chrześcijańskich”.
„Zasady te od wieków pozostają fundamentem naszego dziedzictwa kulturowego. Obecnie zyskują na znaczeniu w związku z postępującą laicyzacją społeczeństwa” – podkreślił minister, wyrażając także przekonanie, że „dzięki nim Polska jako słynące od wieków antemurale christianitas – przedmurze chrześcijaństwa – pozostanie widomym znakiem dla całego świata ludzi wierzących w naukę Kościoła katolickiego”.
Marek Jurek, b. marszałek Sejmu, mówił o Chrzcie Polski w kontekście konieczności podtrzymywania tradycji i tożsamości narodowych. Jak zaznaczył, był to akt na tyle doniosły, że określił życie wszystkich późniejszych pokoleń Polaków. Natomiast bezpośrednio przypomniało o nim wprowadzone ustawą autorstwa Jana Klawitera (Prawica RP) Święto Chrztu Polski, obchodzone od 2019 r. co roku 14 kwietnia, w dniu określanym symbolicznie jako dzień przyjęcia chrztu przez Mieszka I i jego dwór.
– W moim przekonaniu jest to najważniejsze święto narodowe, choć jednocześnie najmniej obchodzone – ubolewał Marek Jurek.
W swoim wystąpieniu odwołał się do znaczenia Wielkiej Nowenny, czyli programu duszpasterskiego służącego przygotowaniu Kościoła w Polsce i Polaków do jubileuszu milenium chrztu Polski w roku 1966. Był to jego zdaniem jeden ze zwrotnych momentów historii Polski, który otworzył drogę narodów Europy Środkowej do wyzwolenia, zatrzymując nie tyle geopolityczne, ile społeczne postępy komunizmu.
„Te wielkie zgromadzenia wiernych, odbywające się nie tylko na Jasnej Górze czy w najważniejszych sanktuariach Polski, ale praktycznie w całym kraju – na placach katedralnych, wychodzące na ulice kraju żyjącego wówczas pod kolaboracyjnych władz komunistycznych – były czymś, co antycypowało kilkanaście lat później to, co widzieliśmy podczas trzech pierwszych pielgrzymek Jana Pawła II jeszcze do Polski pod dominacją sowiecką” – mówił b. marszałek Sejmu.
Dodał, że nauczanie kard. Stefana Wyszyńskiego o związkach między narodem a Kościołem oraz o kluczowej wadze Chrztu Polski dla zdefiniowania polskiej tożsamości zapowiadało z kolei to, czego potem Jan Paweł II nauczał już w kolejnych pielgrzymkach.
Prelegent podkreślił konieczność nie tylko uświadamiania sobie ważności i bogactwa tradycji ukształtowanej przez wieki faktem przyjęcia chrześcijaństwa, ale też wpływu tego wydarzenia na kolejne, przyszłe pokolenia.
Zacytował przy tym fragment adhortacji „Ecclesia in Europa” Jana Pawła II, który pisał, że Europa nie powinna dziś tylko odwoływać się do swojej chrześcijańskiej przeszłości. Musi także nauczyć się kształtować swoją przyszłość w spotkaniu z osobą i orędziem Jezusa Chrystusa.
Z kolei prezydent Andrzej Duda podczas Zgromadzenia Narodowego zwołanego z okazji jubileuszu 1050. Chrztu Polski (2016 r.) zaznaczył, że cywilizacja chrześcijańska, od 1050 lat współtworzona i ofiarnie broniona przez Polaków, jest wynikiem tytanicznej pracy i walki milionów ludzi, efektem wielu dociekań i eksperymentów, historycznych prób i błędów; jest tworem dojrzałym, uniwersalnym, wywierającym przemożny wpływ na całą ludzkość. Nie jest skamieliną, wciąż organicznie się rozwija, „swoich młodych liści i pędów potrzebuje tak samo jak ukrytych korzeni”, potrzebuje też „pnia, naturalnej syntezy starego i nowego”.
Przestrzegł następnie przed spoglądaniem w kierunku „pastiszowego konserwatyzmu”, który w odniesieniu do wierności tradycji chrześcijańskiej pozostaje w sferze deklaracji i okazjonalnego obchodzenia, odwołuje się do tych zasad w sposób jedynie odświętny, zamiast w twórczy sposób je przeżywać i realizować.
Na zakończenie wyraził przekonanie, że odrodzona po 1989 r. Rzeczpospolita nabrała w latach 90. chrześcijańskiego charakteru dlatego, że choć zasady płynące z chrześcijańskiej tradycji nie były może w pełni uświadamiane, to jednak podświadomie wyznaczały kierunek aktywności i konkretne postulaty społeczne, w tym rezolucję Solidarności wzywającą władze do zagwarantowania prawnej ochrony życia.
„Dla dużej części społeczeństwa w latach 90. to, że Polska musi stać się państwem innym niż państwa liberalne – możemy mieć podobne instytucje polityczne, ale inną treść społeczną, i te instytucje muszą też być obudowane prawami chroniącymi dobro społeczne – było oczywiste.
W tych latach dokonało się w jego opinii duże dzieło, które publicysta Grzegorz Górny określił jako „odwrócenie trendu prawodawstwa europejskiego” opartego na tendencjach liberalnych, a skierowanie się ku wartościom skupionych wokół cywilizacji chrześcijańskiej. – Pytanie tylko, dlaczego to się załamało? – pytał Marek Jurek, stwierdzając w kontekście dorobku III RP, że „owszem, są porażki naszej niepodległości, które trzeba naprawiać, ale są osiągnięcia, które należy kontynuować”.
– Dlatego, gdy stworzymy coś lepszego, to warto odkreślić, bo zaczął się nowy okres historii. Dopóki czegoś lepszego nie stworzymy, to przede wszystkim należy kontynuować i rozwijać to, co było dobre, chronić jego trwałość i naprawiać błędy widoczne w wielu wymiarach jak np. demografia czy dekomunizacja. To nie zmienia faktu, że do odbudowy państwa przystępowaliśmy z pełną świadomością, że musi ono przybrać charakter chrześcijański. Przesłanie, które przekazał w 1991 r. w czasie pielgrzymki do Polski Jan Paweł II zostało przyjęte i znalazło oddźwięk. Na pewno nie doskonały, ale jednak większy niż w innych krajach Europy – dodał Marek Jurek.
W czasie konferencji zaplanowano także wystąpienia m.in. prof. Jacka Bartyzela (UMK, CI) o wymiarze religijnym koronacji Bolesława I Chrobrego i Mieszka II Lamberta w świetle teologii politycznej monarszego chrystocentryzmu wczesnego średniowiecza; Jerzego Kwaśniewskiego (Ordo Iuris) o chrześcijańskim dziedzictwie jako fundamencie ładu konstytucyjnego Rzeczypospolitej Polskiej czy prof. dr. hab. Włodzimierz Dłubacz (KUL, CI) pt. „Uniwersalizm i ekskluzywizm kultury chrześcijańskiej”.
Organizatorem wydarzenia było Collegium Intermarium, powstała w ub. roku nowa uczelnia gromadząca wykładowców z Europy Środkowej. CI chce opierać się na doświadczeniu organizacji eksperckich i think tanków, w tym Instytutu Ordo Iuris, którego eksperci współtworzą kadrę dydaktyczną i naukową. Obok edukacji, jej zadaniem jest stworzenie platformy międzynarodowej debaty i odważnych badań dotyczących kluczowych wyzwań społecznych, prawnych i ekonomicznych stojących przed naszym regionem.
Flagowym kierunkiem prowadzonym przez uczelnię są studia prawnicze. Uruchomiony został też pierwszy w Europie środkowej program anglojęzycznych studiów podyplomowych poświęcony problematyce praw człowieka. Ponadto już w pierwszym roku swojej działalności uczelnia uruchomiła specjalistyczne studia podyplomowe adresowane do doświadczonych prawników poświęcone m.in. zagadnieniom nowych technik dowodowych, negocjacji umownych i zamówień publicznych. Uczelnia przygotowała także program studiów z zakresu retoryki adresowane do uczestników życia publicznego.
Wydarzenie zostało objęte patronatem honorowym Konferencji Episkopatu Polski oraz Ministerstwa Edukacji i Nauki. Wśród patronów medialnych jest Katolicka Agencja Informacyjna.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.