Kilka godzin po głosowaniu nad nową konstytucją Nepalu, która zacznie obowiązywać 20 września, doszło do zamachu bombowego na jeden z kościołów protestanckich w Khajuragachi na wschodzie kraju.
Od eksplozji trzech bomb zostało rannych kilku policjantów, są także poważne szkody materialne. Na szczęście nie ma ofiar śmiertelnych. Jak do tej pory żadna organizacja nie przyznała się do tego ataku.
Nowa konstytucja Nepalu potwierdza m.in. przyjętą w 2007 r. świeckość państwa. Nie zostały tym samym uwzględnione w parlamentarnych głosowaniach propozycje, by znalazł się w niej zapis, iż kraj należy do „narodu hinduistycznego”. Deklarowana w ustawie zasadniczej świeckość państwa została przychylnie przyjęta przez katolików oraz inne mniejszości religijne i etniczne. Niestety spowodowała również ostre protesty niektórych grup hinduistycznych nacjonalistów. Wydaje się, że za zamachem na kościół protestancki mogą stać właśnie tego typu ugrupowania.
Dzień wcześniej bomby eksplodowały także w dwóch innych chrześcijańskich kościołach w Surunga na wschodzie kraju. Na szczęście także i tam obyło się bez ofiar.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.
19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną swoje doroczne rekolekcje.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.