Reklama

Bp Tomasik: Choroba to "dar trudnego dobra"

Choroba, doświadczenie bólu, bezradność wobec choroby kogoś bliskiego to dar trudnego dobra – mówił podczas Diecezjalnego Dnia Chorego w Kodniu bp Henryk Tomasik. Do sanktuarium maryjnego na diecezjalny odpust Wspomożycielki Chorych i obchody Diecezjalnego Dnia Chorego przybyło 2 lipca prawie 7 tys. wiernych.

Reklama

We Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Kodeńskiej od kilku lat przyjeżdżają tam chorzy, ich opiekunowie oraz przedstawiciele służby zdrowia i kapelani szpitalni z całej diecezji siedleckiej i z sąsiednich diecezji. Dziś przyjechało ponad 40 zorganizowanych grup, aby podziękować Matce Kodeńskiej za opiekę i prosić o wsparcie.

W homilii bp Tomasik powierzył Maryi przeżycia ludzi chorych, cierpiących, samotnych, starszych, obecnych w Kodniu i tych, którzy nie mogli przybyć. Przyznał, że choć dużo jest cierpienia, bólu fizycznego, dużo jest osób chorych, ludzi starszych, którzy głęboko i boleśnie często przeżywają swoją samotność i starość, to najbardziej w dzisiejszych czasach potrzebne jest uzdrowienie duszy człowieka, bo ona jest najbardziej chora, oddaje się nienawiści, niechęci, obojętności. Czasem świadomie nie chce znaleźć miejsca dla Pana Boga.

Hierarcha zauważył, że i chorzy i zdrowi potrzebują wielkiej łaski, aby umieć łączyć doświadczenia życiowe z tajemnicą Chrystusa ukrzyżowanego, Chrystusa, który przez cierpienie wyraził swoją miłość i włączył je w tajemnicę zbawienia świata.

Kaznodzieja przywołał postać św. Pawła, który odkrył zbawczą wartość cierpienia i to, że przez cierpienia może uczestniczyć w tajemnicy odkupienia, składać wynagrodzenie, pomagać także w realizowaniu Bożego planu w ten właśnie sposób.

Bp Tomasik mówił także o znaczeniu Krzyża, który jest nadzieją chrześcijan, zmartwychwstaniem umarłych, podporą słabych, pociechą ubogich oraz prosił Matkę Najświętszą o taką umiejętność patrzenia na nasze doczesne krzyże. - Dzisiaj, gdy w szczególny sposób pochylamy się nad tajemnicą choroby, cierpienia, Panu Bogu polecamy wszystkich tych, którzy z trudem i bardzo boleśnie niosą swój krzyż życia trudnego, choroby, cierpienia, bolesnych doświadczeń, bezradności, widząc w swoim najbliższym środowisku ciężko czy nieuleczalnie chorego. Te wszystkie cierpienia składamy na ołtarzu Chrystusa - mówił biskup pomocniczy diecezji siedleckiej.

Chorych i cierpiących zachęcał, aby na swoje doświadczenie życiowe spojrzeli w świetle wiary. Zdaniem hierarchy choroba, bezradność wobec choroby kogoś bliskiego, ale też doświadczenie nienawiści, bólu, krzywdy, wszystko, co jest krzyżem życiowym, to jest dar trudnego dobra. To jednak, co po ludzku jest trudne i wydaje się bezużyteczne, nabiera nowego wymiaru, bo włącza w tajemnicę Chrystusa, który zbawia świat. Wzorem i przewodnikiem jest dla nas zawsze Matka Bolesna, Panna Wierna – mówił bp Tomasik.

Modlitwy w bazylice rozpoczęły wczesnym rankiem Godzinki o Niepokalanym Poczęciu Maryi Panny. Po nich zostały odprawione kolejno dwie Msze św. Przed południem wierni zgromadzeni przy ołtarzu polowym na Kalwarii odmówili Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Następnie wyruszyła z bazyliki procesja z obrazem Matki Bożej na Kalwarię, gdzie rozpoczęła się Msza św. pod przewodnictwem bp. Tomasika. Zebranych powitał Wikariusz Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów o. dr Ryszard Szmydki. Na zakończenie zebranym zostało udzielone błogosławieństwo lurdzkie.

Sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej w Kodniu w diecezji siedleckiej słynie z cudownej malarskiej kopii rzeźby Matki Boskiej z Guadalupe. Obecnie obraz umieszczony jest w ołtarzu głównym kodeńskiej bazyliki. Powstanie sanktuarium wiąże się z postacią właściciela Kodnia, Mikołaja Sapiehy, który postanowił ukraść z Rzymu wizerunek Maryi. Obraz umieścił w zbudowanym przez siebie kościele św. Anny. W 1875 r. kościół z rozkazu carskiego zamieniono na cerkiew prawosławną, a obraz wywieziono do Częstochowy. Cudowny wizerunek Maryi wrócił do Kodnia dopiero 3 września 1927 r. Od tego czasu sanktuarium opiekują się ojcowie oblaci. Po zniszczeniach II wojny światowej kościół odrestaurowano. W 1973 r. papież Paweł VI podniósł kościół św. Anny do godności bazyliki mniejszej.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
0°C Środa
rano
3°C Środa
dzień
3°C Środa
wieczór
0°C Czwartek
noc
wiecej »

Reklama