Rada Miejska Phoenix, stolicy Arizony, postanowiła zrezygnować z wieloletniej tradycji modlitwy przed rozpoczęciem obrad. Stało się to po tym, jak dwaj radni - sataniści zgłosili chęć poprowadzenia modlitwy podczas lutowej sesji rady.
Dotąd modlitwy prowadzili wyznawcy różnych religii, m.in.: chrześcijanie, żydzi, muzułmanie i sikhowie. Odtąd, zamiast modlitwy, obrady poprzedzi chwila ciszy. Za taką decyzją głosowało 5, przeciwnych było 4 radnych. Oznacza to, że większość uznała, iż nie ma innego sposobu, by zablokować satanistyczne modły. Wyrok Sądu Najwyższego pozwala bowiem na rozpoczynanie sesji modlitwą pod warunkiem, że nie będzie to nikogo dyskryminować. Gdyby więc odmówiono satanistom prawa do prowadzenia modlitwy, mogłoby to być uznane za dyskryminację. Pojawiły się jednak głosy, że były inne, zgodne z prawem możliwości zablokowania satanistycznej modlitwy, a rezygnacja z modlitwy jest w istocie tym, o co satanistom chodziło.
My zaś współczujemy obywatelom miasta, którzy wybrali satanistów na swych przedstawicieli.
						
					
				Urząd Lotnictwa Cywilnego podaje, że każdego roku odnotowuje się blisko 200 podobnych zdarzeń.
						
					
				Każda z miliona cegieł będzie symbolizować historię wysłuchanej modlitwy.
						
					
				spotkaniu poinformowano w biuletynie watykańskiego biura prasowego.
						
					
				To kolejny atak tego typu w ostatnich dniach i problemy z funkcjonowaniem systemu.
						
					
				W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
						
					
				W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
						
					
				O magnitudzie 6,3 w rejonie zamieszkanym przez 500 tys. osób.