Rada Miejska Phoenix, stolicy Arizony, postanowiła zrezygnować z wieloletniej tradycji modlitwy przed rozpoczęciem obrad. Stało się to po tym, jak dwaj radni - sataniści zgłosili chęć poprowadzenia modlitwy podczas lutowej sesji rady.
Dotąd modlitwy prowadzili wyznawcy różnych religii, m.in.: chrześcijanie, żydzi, muzułmanie i sikhowie. Odtąd, zamiast modlitwy, obrady poprzedzi chwila ciszy. Za taką decyzją głosowało 5, przeciwnych było 4 radnych. Oznacza to, że większość uznała, iż nie ma innego sposobu, by zablokować satanistyczne modły. Wyrok Sądu Najwyższego pozwala bowiem na rozpoczynanie sesji modlitwą pod warunkiem, że nie będzie to nikogo dyskryminować. Gdyby więc odmówiono satanistom prawa do prowadzenia modlitwy, mogłoby to być uznane za dyskryminację. Pojawiły się jednak głosy, że były inne, zgodne z prawem możliwości zablokowania satanistycznej modlitwy, a rezygnacja z modlitwy jest w istocie tym, o co satanistom chodziło.
My zaś współczujemy obywatelom miasta, którzy wybrali satanistów na swych przedstawicieli.
W śledztwie ws. darowizny Orlenu dla Watykanu w pandemii podejrzenie szkody na ponad 4,2 mln zł.
Chiny będą tez kontrolować ekspport wolframu, telluru, rutenu, molibdenu...
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski rozmawiał o tym z Donaldem Trumpem już jesienią 2024 r.
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.