Czy kupowanie „patriotyczne” to nowa moda? Nacjonalizm? A może prosta potrzeba, by kupować produkty dobre i wspierać swoich?
Chociaż aplikacja Pola miała premierę w Święto Niepodległości, 11 listopada ubiegłego roku, i chociaż od początku budziła spore zainteresowanie klientów, dopiero „reklama” w niemieckiej telewizji na początku tego roku przyniosła jej gigantyczny sukces. „Reklama”, czy raczej w założeniu antyreklama, czyli prześmiewczy materiał w jednej z niemieckich stacji, zadziałała jak płachta na honor polskiego konsumenta. Konsument więc ochoczo ściąga aplikację Pola na smartfona i śmiałym krokiem zmierza ku sklepom. By kupować to, co polskie. A wbrew pozorom, gdyby nie współczesna technika, byłoby to bardzo trudne.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Dane te podał we wtorek wieczorem rektor świątyni ksiądz Olivier Ribadeau Dumas.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.