Specjalny wysłannik chińskiego rządu Dai Bingguo spotkał się w piątek w Phenianie z przywódcą Korei Północnej Kim Dzong Ilem - poinformowały media pekińskie, nie podając żadnych szczegółów. Chiński wysłannik wcześniej przeprowadził "szczerą i konkretną" rozmowę z północnokoreańskim negocjatorem ds. atomowych, wiceministrem spraw zagranicznych Kang Sok Dzu.
Informacja o wizycie Dai Bingguo w Korei Północnej zbiegła się w czasie z pogłoskami na temat wizyty w Phenianie - prawdopodobnie w listopadzie - premiera Chin Wen Jiabao (Uen Dzia-pao). Informacji o tej podróży nie potwierdzono jednak w Pekinie. W Seulu natomiast krążą pogłoski o planowanej w październiku wizycie w stolicy Korei Północnej specjalnego wysłannika administracji amerykańskiej Stephena Boswortha.
Jak pisze agencja Reutera, Pekin chce przekonać Phenian by wrócił do stołu sześciostronnych rokowań, prowadzonych od czterech lat z udziałem delegacji obu Korei, USA, Chin, Japonii i Rosji. Rozmowy odbywające się w Pekinie pozostają w impasie od ubiegłego roku w związku z drugą próbą atomową i serią prób rakietowych, przeprowadzonych przez Koreę Północną.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.