Za użyciem prezerwatyw - jako środka przeciwko szerzeniu się AIDS - przez pary, w których jedno z małżonków jest nosicielem wirusa HIV, opowiedział się w poniedziałek kardynał Peter Kodwo Appiah Turkson z Ghany, relator trwającego w Watykanie synodu biskupów dla Afryki.
Podczas konferencji prasowej w watykańskim biurze prasowym kardynał Turkson zapytany o to, co Kościół może zrobić, by zapobiec szerzeniu się wirusa HIV, odparł: "Sytuacja jest ciężka, zwłaszcza w Afryce południowej, a wirus dotyka szczególnie młodych ludzi".
"Gdyby przyszła do mnie osoba zarażona, starałbym się jej pomóc i udzielić wsparcia psychologicznego. Fakt zakażenia powinien prowadzić do wstrzemięźliwości. W każdym razie zaleciłbym użycie prezerwatywy, nawet jeśli w Afryce niekiedy stanowi to ryzyko" - stwierdził kardynał z Ghany.
"Użycie prezerwatywy jest ważne, ale trzeba pamiętać o aspekcie wierności wewnątrz pary, a zatem apeluję o użycie prezerwatyw wraz z wiernością pary" - oświadczył kardynał Turkson.
Dodał też: "Zalecałbym użycie prezerwatyw, ale także to jest ryzykowne, bo jest zbyt wiele na rynku takich, które nie są dobrej jakości".
"Są prezerwatywy, które dają fałszywe poczucie bezpieczeństwa i zwiększają zakażenie" - powiedział kardynał, którego wypowiedź należy uznać za przełomową.
W marcu ogromną burzę i falę protestów niektórych środowisk na świecie wywołały słowa papieża Benedykta XVI, który w drodze do Afryki, odnosząc się do epidemii AIDS, oświadczył: "To jest tragedia, której nie można przezwyciężyć tylko pieniędzmi, nie można pokonać dystrybucją prezerwatyw, które wręcz zwiększają problemy". Papież potwierdził tym samym nauczanie Kościoła, który jako jedyny moralnie dopuszczalny środek w walce z tą chorobą doradza wierność małżeńską i abstynencję seksualną.
OD REDAKCJI
Powyższa informacja okazała się manipulacją słowami kardynała. Więcej w "PRZECZYTAJ TAKŻE"
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.