Jeśli Barack Obama nie wycofa się z planów opłacania aborcji z kieszeni podatnika i nie zagwarantuje prawa personelu medycznego do sprzeciwu sumienia, amerykański episkopat będzie zmuszony stanowczo przeciwstawić się prezydenckiej reformie służby zdrowia – ostrzegają przedstawiciele katolickich biskupów.
W liście do amerykańskich parlamentarzystów wyrażają oni ubolewanie, że Biały Dom systematycznie ignoruje ich zastrzeżenia. Stawia to Kościół katolicki w trudnej sytuacji. Bo choć od kilkudziesięciu lat zabiega on o reformę systemu opieki zdrowotnej w USA, nie może pozwolić, by przy tej okazji poczyniono dalsze kroki dla promowania aborcji, a zarazem dla ubezwłasnowolnienia tych, którzy są jej przeciwni. „Nikogo nie wolno zmuszać do opłacania aborcji bądź udziału w niej” – czytamy w liście, podpisanym przez szefów trzech komisji amerykańskiego episkopatu: ds. sprawiedliwości wewnętrznej i ludzkiego rozwoju, ds. obrony życia oraz ds. migracji. Wzywają oni ponadto, aby nowy system opieki zdrowotnej był dostępny rzeczywiście dla wszystkich mieszkańców USA, również dla najuboższych oraz migrantów.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.