Przez kilka dni w Sandomierzu będą trwały zdjęcia do nowego sezonu popularnego serialu.
Przybywający w tych dniach do Sandomierza turyści mają okazję nie tylko zwiedzić wspaniałe zabytki, ale także spotkać na filmowym planie bohaterów popularnego serialu „Ojciec Mateusz”. Po raz kolejny ulice Sandomierza, okoliczne lokale i domy zamieniły się w plan filmowy popularnego serialu o księdzu odznaczającym się szczególnymi zdolnościami detektywistycznymi. Przy jesiennej pogodzie ks. Mateusz i nowy aspirant Dziubak przemierzali ulice miasta, tropiąc groźnych przestępców, a w przerwach bardzo chętnie robili sobie zdjęcia z turystami i mieszkańcami.
– Dokładnie rok temu wygrałem casting na rolę aspiranta Dziubaka i od tego czasu towarzyszę ekipie serialu podczas kolejnych zdjęć. Muszę przyznać, że ta rola przypadła mi do gustu. Aspirant Dziubak to bardzo pozytywna, inteligentna postać i cieszę się, że mogę pokazać się w bardzo fajnej roli komediowej. Na pewno nie było mi łatwo wejść w tę skórę, bo od pierwszych dni na planie przystąpiliśmy do ciężkiej pracy. Pamiętam, graliśmy wtedy chyba po kilkanaście scen dziennie i w niemal każdej występowałem z dość dużym tekstem. To wymagało koncentracji i perfekcyjnej gry aktorskiej – opowiadał Bartłomiej Firlet. Podpytywany o to, jakie tajemnice kryminalne rozpracuje razem z ojcem Mateuszem, odpowiadał krótko. - Nie powiem, to filmowa tajemnica.
Rąbka tajemnicy uchylił Michał Piela, serialowy aspirant Nocul. – Jak zwykle, trzymamy poziom, czyli uśmiercimy kilku sandomierzan, będzie włamanie lub porwanie. Pewne kłopoty dotkną moją serialową rodzinę, ale – mogę zapewnić – będzie radośnie, zabawnie i ciekawie – podkreślał M. Piela. Aktor podczas pobytu w Sandomierzu w czasie przerwy w zajęciach na planie spotkał się z dziećmi ze szkoły podstawowej, aby zachęcać je do czytania książek. Był zaskoczony, że dzieci nie tylko sięgają często po lektury, ale także uczestniczą w kółkach teatralnych.
ks. Tomasz Lis /Foto Gość
Wspólne zdjęcie z turystami
O dużych walorach Sandomierza jako scenerii serialu mówił jeden z reżyserów – Filip Zylber. – Bardzo chętnie tutaj wracamy. Jest to cudowne miejsce, mające swój urok i atmosferę. Jednym z elementów popularności serialu jest właśnie urok tego miasta. Kolejne sezony to efekt pracy scenarzystów i popularności serialu, która sięga około 5 mln widzów. Nowy sezon będzie obfitował w nowe i ciekawe wątki, a postać nowego policjanta wprowadziła również wiele uroku do całego filmowego obrazu – dodał F. Zylber.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Pozostajemy wierni zasadzie, zgodnie z którą granic nie można zmieniać siłą.
" Iran zawsze wspomagał lud Libanu i ruch oporu, i będzie to robić nadal".
Włochy, W. Brytania, Niemcy, Australia i Nowa Zelandia nie zgadzają się.
Szkody "ograniczone". Kościół otwarto już dla zwiedzających.
Co najmniej sześciu żołnierzy zginęło, wiele osób jest rannych.
Ten korytarze nie będzie pasażem należącym do Trumpa, ale raczej grobowcem jego najemników.