Szwajcarscy biskupi uważają, że wynik niedzielnego referendum, który oznacza zakaz wznoszenia minaretów w Szwajcarii, będzie miał fatalny wpływ na i tak już niełatwą sytuację chrześcijan w krajach muzułmańskich.
W ogłoszonym w czwartek komunikacie Konferencja Biskupów Szwajcarskich, która odbyła posiedzenie w Lucernie, stwierdza: "Następstwa tego, że większość chrześcijan głosowała za zakazem wznoszenia minaretów, będą odmienne od tych, których by pragnęli". Ten zakaz "nie ulży sytuacji chrześcijan w krajach muzułmańskich, lecz ją pogorszy".
"Zakaz wznoszenia minaretów nie rozwiąże żadnego problemu kohabitacji z islamem" - ostrzega Episkopat Szwajcarii.
"Nie" wobec minaretów będzie zatem oznaczać również "nie" wobec "obecności w przestrzeni publicznej" religii i wszystkich wspólnot religijnych w krajach muzułmańskich - formułują swe obawy szwajcarscy biskupi.
"Najnowsze orzeczenie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wymierzone przeciwko krucyfiksom w klasach szkół publicznych we Włoszech stanowi inny przykład działań wymierzonych przeciwko widoczności religii w przestrzeni publicznej" - dodają w komunikacie biskupi.
Szwajcarzy większością 57,5 proc. głosów opowiedzieli się w niedzielę w referendum za zakazem wznoszenia minaretów w ich kraju.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.