Real Madryt jako jedyna drużyna w historii drugi raz z rzędu wygrał Ligę Mistrzów, wygrywając w Cardiff z Juventusem Turyn 4:1.
W 20 min. wynik otworzył Ronaldo. Płaskim strzałem w prawy dolny róg bramki Buffona zakończył składną akcję Realu. Piłka dotknęła jeszcze stopu Bonucciego, co zapewne nie pomogło w interwencji Buffonowi.
Radość Królewskich trwała jednak zaledwie 7 minut. Pięknego gola dla Juve strzelił Mario Mandžukić. Strzelał odwrócony do bramki, choć raczej nie można tego uznać za przewrotkę, raczej za upadek. Piłka przelobowała jednak Navasa.
Mecz toczył się w szybkim tempie. Jednak w pierwszej połowie to Juventus zdawał się lepiej prezentować na boisku. W defensywie - co nikogo nie dziwi - i w ofensywie, co jednak można uznać za pewne zaskoczenie. Madrytczycy raz po raz ratowali się faulami, za co sędzia karał ich żółtymi kartkami (Ramos, Carvajal).
Real wyszedł w drugiej połowie na boisko z przekonaniem, że jeśli nie zdobędzie się na większy wysiłek, może się pożegnać z marzeniami o obronie mistrzowskiego tytułu. Jego starania przyniosły efekt. Pomógł mu w tym odrobinę Juventus, który nie prezentował się już tak znakomicie, jak w pierwszej odsłonie i zostawiał piłkarzom z Madrytu trochę więcej swobody.
Najpierw Casemiro huknął z dystansu, piłka znów zrykoszetowała - tym razem od Khediry - i wpadła w ten sam róg bramki Buffona, co przy pierwszym golu dla Realu.
Trzy minuty później Juventus stracił piłkę na niedaleko własnego pola karnego. Modrić zabawił się w prawoskrzydłowego, dośrodkował spod linii końcowej do Ronaldo, a ten z niewielkiej odległości wpakował piłkę siatki.
Na domiar Cuadrado dostał drugą żółtą, a - w konsekwencji - czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko, osłabiając w 83 min. swój zespół.
W 90 min. Turyńczyków dobiła bramka zdobyta przez Asensio po rajdzie Marcelo wzdłuż linii końcowej boiska.
Na koniec najszczęśliwszy na boisku - prócz Ronaldo - był zapewne Gareth Bale, który wszedł na boisko w drugiej połowie i mógł się cieszyć z triumfu w Lidze Mistrzów w swoim rodzinnym mieście.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.