Nie doszło do żadnych uchybień w systemie bezpieczeństwa podczas pasterki w bazylice świętego Piotra, kiedy Benedykt XVI, popchnięty przez niezrównoważoną kobietę, przewrócił się na podłogę - taką opinię wyraził prefekt Salvatore Festa z włoskiej policji, odpowiedzialny za kontakty ze służbami watykańskimi, czuwającymi nad papieżem.
W wywiadzie dla watykańskiego dziennika "L'Osservatore Romano" oficer policji podkreślił, że takiego incydentu nie sposób przewidzieć. "Tamtego wieczoru wszystko działało doskonale" - podkreślił Salvatore Festa.
Wyraził uznanie dla komendanta watykańskiej żandarmerii Domenico Gianiego, który natychmiast zareagował, gdy na papieża rzuciła się 25-letnia kobieta ze Szwajcarii.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.