Nie doszło do żadnych uchybień w systemie bezpieczeństwa podczas pasterki w bazylice świętego Piotra, kiedy Benedykt XVI, popchnięty przez niezrównoważoną kobietę, przewrócił się na podłogę - taką opinię wyraził prefekt Salvatore Festa z włoskiej policji, odpowiedzialny za kontakty ze służbami watykańskimi, czuwającymi nad papieżem.
W wywiadzie dla watykańskiego dziennika "L'Osservatore Romano" oficer policji podkreślił, że takiego incydentu nie sposób przewidzieć. "Tamtego wieczoru wszystko działało doskonale" - podkreślił Salvatore Festa.
Wyraził uznanie dla komendanta watykańskiej żandarmerii Domenico Gianiego, który natychmiast zareagował, gdy na papieża rzuciła się 25-letnia kobieta ze Szwajcarii.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?