W czasie audiencji ogólnej zwracając się do pielgrzymów w języku hiszpańskim papież prosił Maryję, Dziewicę z Guadalupe, aby ze swoją wielką czułością towarzyszyła narodowi meksykańskiemu, dotkniętemu kolejną tragedią trzęsienia ziemi.
Były to najsilniejsze wstrząsy od 32 lat. Nawiedziły one południową część kraju, w tym stolicę miasto Meksyk. Władze lokalne mówią już o ponad 200 ofiarach śmiertelnych. Ratownicy poszukują uwięzionych w zawalonych budynkach ludzi.
„Wczoraj przerażające trzęsienie ziemi dotknęło Meksyk, powodując wiele ofiar w ludziach i straty materialne. W tych chwilach cierpienia pragnę zapewnić o mojej bliskości i modlitwie za cały drogi naród meksykański. Wszyscy zanieśmy naszą modlitwę do Boga, aby przyjął na swoje łono tych, którzy stracili życie i pocieszył rannych, ich rodzinny i wszystkich dotkniętych tą tragedią. Módlmy się także za służby medyczne i ratownicze, które śpieszą z pomocą wszystkim potrzebującym” – apelował Ojciec Święty.
Natomiast Konferencja Episkopatu Meksyku w wydanej nocie stwierdza, że po raz kolejny jesteśmy świadkami solidarności narodu meksykańskiego, wyczulonego na cierpienia braci. Tysiące rąk stworzyło łańcuch życia, aby pomogać, dawać jedzenie, „małe ziarenko wsparcia”. Biskupi wezwali również cały naród do zjednoczenia się w solidarności z braćmi i siostrami, którzy cierpią z powodu tej tragedii.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.